Autyzm

Co doprowadza dzieci do autyzmu? Traumatyczne przeżycia, cyrki rodzinne, zabawy pijackie rodziców. Ciekawy temat, wiele razy przeze mnie analizowany. Na przykład na oligofrenopedagogice. Bardzo dużo przypadków jest wyjścia z autyzmu. Musi być jednak współpraca obydwojga rodziców. Bez doradców z zewnątrz, babć mylących się z rolą, przyjaciółeczek, chcących dobrze, mamuś rozpijających synusiów, czy córeczek. Dzieje się wiele rzeczy, przy zamkniętych drzwiach, nie mówi się o tym, tragediach, gwałtach na małych dzieciach nie tylko fizycznych ale psychicznych.Na przykład zaszczuwanie przy dzieciach "przez dobre, kochające mamusie" na synowe. Szczególnie alkoholiczki teściowe, które ogadują, z zazdrości utopiły by w łyżcze wody. Najśmieszniejsze jest to, że synowa nie pijąca, lub pijąca małe ilości jest zeszmacona i ogadywana. staram się więc, ze mimo wszystko nie robić awantur w domu, o "byle co", czy "byle szmate". Walcze wewnętrznie z sobą. I nie pozwole sobie na zaszczuwanie na mnie moich dzieci.

Warto odwołać się do literatury, warto się odwołać do światowej sławy autorytetów. Zaczynam wgłębiać się w literaturę tego typu.