Reklama

Mieszanka własnych refleksji.

Być mamą, czy być singielką.I czy warto mieć dzieci.

Być mamą, czy być singielką.I czy warto mieć dzieci.

Mamą ze względów biologicznych nawet i trzeba być, ze względów społecznych nie warto. Żyję w kraju, gdzie mówi się głośno o polityce prorodzinnej. Jednak w małym lokalnym środowisku pracy, trendy i passe (czyli orginalnie,modnie) jest mieć najwyżej jedno dziecko.Kariera na pierwszym miejscu, mama idzie na emeryturę jej dziecko wskakuję na miejsce, a potem, osobom, którym było to miejsce obiecane zwalniają. Gdzie tu uprawnienie, wolność słowa, demokracja. Najlepiej imprezować, bawić się robić pseudokarierę, a jak się zestarzeję zakładam rodzinę zastępczą i dalej nic nie muszę robić. Jak masz wejście, to masz granty, delegację, wszystko opłacane. Jak cię nie lubią, to psóją ci opinię, nawet jak już nie pracujesz. Byłam świadkiem związkowych libacji, układów. Wypisałam się, ze związku, nawet musiałam bo nie było orginalne, powiedzieć, że nie wyjadę bo karmię piersią (nie wyjechałam na wymianę jako tłumacz).cdn. Zmieniłam miejsce pracy a tam pod koniec dali mi do wiwatu, bo miejsce było i tak już obstawione. Po skończonych studiach i 10 letniej praktyki udawadniano mi, że nic nie potrafię. Dzień po zaliczeniu stażu zwolniono mnie. Obuchem przez łeb, zwolniono mojego męża (drugi obuch przez łeb).  W między czasie pomagaliśmy: matce chorej na raka, bratu hazardziście, i finansowo i duchowo, nie mogą mieć dzieci to też problem największy w rodzinie.

Reklama

Oprócz tego chorował mój ojciec na serce, podejrzenie raka, zaćmę itp. Choruję moja mama. Kobita narobiła się w życiu na gospodarstwie, piątka dzieci. Siostra przy porodzie zaliczyła prawie zgon, też jej pomagaliśmy.Wypompowałam się psychicznie i fizycznie. A Magda M robi karierę. Dziękuję Pani Magdzie M.Praca stażystów się przydaję następcą.

Sąsiadka pomogła mi i znalazłam inną pracę, tam dopiero było ciekawie.....Możę wrócę. Odpoczęłam i fizycznie i psychicznię. Nie martwię się już plotami, jakimiś rodzinnymi układami, a boli, że nie ma odpowiednich szkoleń i BHP w szkole. Łamane są prawa kobiet po porodzie.Noszenie chorego ucznia ważącego bardzo dużo (no nie możesz być wyróżniana).

Czyli dochodzę do wniosku, że z biologicznego punktu widzenia trzeba mieć dzieci. A by zrobić karierę nie warto. Ale i tak niczego w życiu nie żałuję. Szukam pracy dalej.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy