Reklama

Wrześniowy numer

 

Amerykański Vogue uznawany jest za biblię świata mody. Magazyn zadebiutował w grudniu 1892 roku, a pierwsze wrześniowe wydanie ukazało się w 1893 roku.Wrzesień, to taki styczeń w modzie - zaczyna się kolejny rozdział, przedstawia się nowe trendy i wizje projektantów na nadchodzące sezony. Wydanie wrześniowe jest największe, najbardziej wyczekiwane i najważniejsze spośród numerów ukazujących się co miesiąc, a przygotowanie go trwa nawet pół roku.Redaktor naczelną magazynu  jest Anna Wintour. Wszystko co Anna umieszcza w Vogue staje się modne. Nie istnieje aspekt branży, w który nie jest zaangażowana. Jest najbardziej wpływową postacią świata mody. To ona jako pierwsza zrozumiała siłę kultu gwiazd i zaczęła umieszczać je na okładkach.W tym roku cover girls zostały Cara Delevingne, Joan Smalls i Karlie Hans Kloss, a autorem zdjęć jest Mario Testino. Okładka jest sporym zaskoczeniem, ponieważ w ubiegłych latach występowały na niej gwiazdy. Nie pierwszy raz Vogue wprowadził trzy modelki na okładkę wrześniowego numeru. Dokładnie dziesięć lat temu znalazły się na niej Daria Werbowy, Natalia Vodianova i Gisele Bundchen.Modelki na okładce określono mianem The Instagirls, nawiązuje to do mediów społecznościowych, z których branża mody również korzysta. Dzięki temu świat high fashion stał się bardziej dostępny, a fani mają stały kontakt ze swoją ulubioną marką, modelką czy projektantem. Często w mediach mamy dostęp do przedpremierowych informacji. Brayan Boy jako pierwszy umieścił na swoim instagramie zdjęcia wrześniowej okładki Vogue'a, które bardzo szybko obiegło cały świat i sprawiło, że wszyscy z jeszcze większym zniecierpliwieniem czekamy na to najważniejsze w roku wydanie biblii świata mody, tym razem liczącej aż 856 stron!

Reklama

Na blogu więcej zdjęć i okładki vintage: http://madeinkarla.blogspot.com/

 

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy