... i dałabym głowę jak poruszasz się po kropli posadzki...
Czym zasłużyłaś
że na opuszkach palców dreszcz przeze mnie obracasz wymyślnico z okiem w dal podniesionym]
Kobieto wysadzana uczuciami
W czarnej rozpuście sukienki brylantowo uśmiechnięta
I jak się te frędzelki zjadają między sobą
jak dotykają zgubnej przestrzeni uniesionych frywolnie ud włosów...
A ponieważ świat długo do góry nogami się wywracał
rogami podbiłaś aksamitne buciki którymi efekt zapalasz w piekłopodłogę
i po jakiejś niesławnej gwieździe czynisz radosne rytuały wzburzona panterzyco
baletnico wampircza! aniele ze strony serca...
