Reklama

Walentynki przez cały rok

Dla jednych kiczowate święto, które przyszło nie wiadomo skąd. Dla innych okazja do wyznania uczuć, chwila w której możemy zatrzymać się na chwilę i okazać miłość bliskiej osobie.

Dla jednych kiczowate święto, które przyszło nie wiadomo skąd.
Dla innych okazja do wyznania uczuć, chwila w której możemy zatrzymać się na chwilę i okazać miłość bliskiej osobie.

Pamiętam jak to wszystko wyglądało kiedyś :)

Jeszcze w podstawówce. Na szkolnym holu stała ogromna skrzynka do której wrzucało się kartki i listy z miłosnymi wyznaniami.

Wbrew pozorom to były bardzo poważne deklaracje. Dziewczynki oczyma wyobraźni widziały siebie z kolegą z 4b przed ołtarzem, a chłopcy wyobrażali sobie siebie w roli szlachetnego rycerza broniącego swojej damy.

Pamiętam ten moment ekscytacji, kiedy 14 lutego szkolny samorząd chodził po klasach i rozdawał te kartki.

W każdej głowie pojawiały sie setki pytań:

Reklama

Czy jakąś dostanę?

Kto dostanie najwięcej?

Kto jest tym tajemniczym wielbicielem?

Czy to nie aby kawał moich koleżanek?

Brak kartki kończył się tygodniową ,,depresją''. Oczywiście mówiło się wtedy, że nie tolerujemy walentynek, że to glupie święto.

Podobnie jest dzisiaj. Ludzie, którzy przeciskają się w supermarketach między : kwiatami, czekoladkami, pluszowymi serduszkami i ckliwymi serduszkami mówią do swoich znajomych : ,,te Walentynki to totalny kicz''. A w głębi serca uśmiechają się ukradkiem, licząc , że 14 lutego spotka ich jakaś miła niespodzianka.

Pamiętam pierwsze Walentynki, kiedy miało się chłopaka.

W wyobrażeniach dziewczyny  jest to cudowny dzień, pełen serduszek z romantyczną kolacją, kinem i pocałunkiem w płatkach śniegu.

Oczywiście bez kwiatów i biżuterii się nie obejdzie.

Niestety wyobrażenia nie zawsze są odzwierciedleniem rzeczywistości i często okazuje się, że chłopak albo nie toleruje walentynek, albo inaczej zaplanował ten dzień.

W końcu lądujecie w kinie bez kwiatka, na jakimś beznadziejnym filmie o samochodach i zabijaniu.

Podejście do Walentynek jak i do wszystkiego, zależy od punktu siedzenia.

Jako kobieta:) Mogę śmiało powiedzieć.

To, że tego dnia nie możemy spędzić z ukochaną osobą z różnych względów : choroba, praca, etc... To nie oznacza końca świata.

Walentynki możemy obchodzić w środku lata na plaży :)!

Liczy się to abyśmy byli szczęśliwi i potrafili okazywać to szczęście drugiej osobie, niezależnie jaką datę wskazuje kalendarz,

 

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy