Piotr Kraśko: Kryzys został zażegnany
Podobno stara miłość nie rdzewieje. Jednak nawet najlepsze związki czasami przechodzą kryzys.
Trudne chwile nie ominęły małżeństwa Piotra Kraśki (42) i Karoliny Ferenstein (36). Rozstanie wisiało w powietrzu. Ale na szczęście para znalazła sposób na poprawienie wzajemnych relacji...
- Dali sobie jeszcze jedną szansę. Stwierdzili, że dobro ich dzieci jest najważniejsze. Ale nie można powiedzieć, że są ze sobą tylko z poczucia obowiązku. Cały czas walczą o swoje uczucie. I naprawdę zmierzają w dobrym kierunku - powiedziała znajoma pary.
Ostatnio małżonkowie spędzili romantyczny weekend w mazurskim Gałkowie. Uśmiechnięci i szczęśliwi świętowali wspólnie Hubertusa, czyli święto organizowane przez jeźdźców na zakończenie sezonu. Byli przy nich też ich dwaj synowie, Konstanty (6) i Aleksander (4). Ku zaskoczeniu wielu osób cała rodzina pojawiła się zatem w komplecie. Zachowywali się jak dawniej, tak jakby nigdy wcześniej nic ich nie poróżniło. Małżonkowie pokazali, że w każdym związku można zrobić naprawdę wiele, aby wzmocnić więź i nie dopuścić do wzajemnej wrogości, a co za tym idzie - do rozstania.
To prawda, że to, co nowe kusi i wydaje się atrakcyjne. Jednak nigdy nie ma pewności czy na pewno będzie lepsze od tego, co już mamy? W wielu przypadkach bardziej "opłaca się" pielęgnować już istniejący ogród miłości niż zakładać nowy od podstaw.
Chyba właśnie do takiego wniosku doszedł Piotr. W końcu kryzys w jego małżeństwie zapoczątkowały informacje o uczuciu, które rzekomo połączyło go z inną kobietą, Małgorzatą Rozenek (35). Prezenter "Wiadomości" uciął ostatnio wszystkie spekulacje. Udowodnił tym samym, że nie trzeba bać się kryzysów. Okazało się, że dzięki nim związek może stać się mocniejszy!