Reklama

Teraz kolej na niego?

Zawsze twierdził, że rodzina to jest siła, a rola ojca - najważniejszą z ról. Teraz Maciej Stuhr (40) cieszy się z siostrzeńca.

Marianna Bończa-Stuhr (33), malarka i ilustratorka książek, w jednym z krakowskich szpitali urodziła syna! Tę wspaniałą wiadomość aktor odebrał w malowniczym Kwidzynie, gdzie pracuje na planie serialu kryminalnego "Belfer".

- Mój tygodniowy siostrzeniec najładniej pachnie na środku główki - napisał dumny i wzruszony aktor na Facebooku. To pierwszy syn w najmłodszym pokoleniu klanu Stuhrów. Pani Marianna w 2012 roku urodziła córkę. Lenka była najwspanialszym prezentem urodzinowym dla dziadka, Jerzego Stuhra (68), odzyskującego siły po walce z chorobą nowotworową.

Reklama

Z kolei Maciej Stuhr jest tatą 15-letniej Matyldy. Z jej mamą, Samantą Stuhr (38), aktor rozwiódł się przed 2 laty, po tym, jak zaszła w ciążę z innym mężczyzną. Teraz pan Maciej układa sobie życie u boku Katarzyny Błażejewskiej.

Poznali się w warszawskim Nowym Teatrze, gdzie aktor gra, a ona pracuje jako koordynator spraw artystycznych. Para unika pytań o ślub i wspólną przyszłość. Czy pojawienie się na świecie drugiego dziecka siostry sprawi, że pan Maciej nie będzie chciał być gorszy? Czas pokaże.

31/2015 Rewia

Rewia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy