To nie może być tylko przyjaźń!

O tym, że Anna Czartoryska (27) i Krystian Wieczorek (36) mają się ku sobie, plotkuje już niemal cała ekipa serialu "Życie nad rozlewiskiem." - Grają zakochaną w sobie parę małżonków, ale i poza planem wcale nie zachowują się jak obcy sobie ludzie - mówi w rozmowie z "Rewią" osoba z produkcji serialu.

Oboje przeżyli niedawno bolesne rozstania. Anna Czartoryska długo nie mogła dojść do siebie po zerwaniu ze znanym aktorem Piotrem Adamczykiem ("Och, Karol!"), zaś Krystian Wieczorek kilka miesięcy leczył rany po trwającym prawie dziesięć lat związku z Dorotą Androsz.

Wokół Anny zawsze kręciło się wielu adoratorów. Ostatnio podobno złamała serce Kuby Wojewódzkiego (47), ale fakt, że widziano ich razem dwa lub trzy razy, nie świadczy o niczym. Poza tym rzekome randki Ani i Kuby miały miejsce przed wyjazdem aktorki na Mazury i spotkaniem na planie Krystiana Wieczorka.

Co prawda Anna i Krystian grali już razem w poprzedniej serii "Rozlewiska", ale wtedy młodziutka aktorka była jeszcze narzeczoną Piotra Adamczyka, Krystian zaś po zdjęciach wracał w ramiona swojej dziewczyny.

- Miłość to coś ulotnego, nienazywalnego. To się dzieje! Od nas zależy, czy potrafimy ją poczuć, dostrzec i przeżyć - mówiła niedawno aktorka w jednym z wywiadów. - Ania dawno nie była taka radosna, promienna i szczęśliwa - twierdzi jej koleżanka dodając, że dzisiaj znowu uśmiecha się tak samo, tak jak wtedy, kiedy zaczynała spotykać się z Piotrem Adamczykiem. - Jej uśmiech zdradza, że poznała mężczyznę, który może zawrócić jej w głowie.

Także znajomi Krystiana Wieczorka zauważyli, że aktor zachowuje się inaczej niż jeszcze miesiąc temu. Po każdym powrocie z Mazur, gdzie powstają zdjęcia do "Życia nad rozlewiskiem", opowiada tylko o Ani. Zachwyca się jej urodą i wdziękiem, zachwala jej talent, rozpływa się nad jej inteligencją i manierami.

Być może właśnie w tej chwili w scenerii mazurskich jezior rodzi się gorące uczucie między Anną Czartoryską i Krystianem Wieczorkiem. Ci, którzy obserwują ich na planie, nie mają wątpliwości, że tych dwoje łączy coś więcej, niż tylko praca i dobra znajomość.

- Spędzają ze sobą każdą chwilę. Także wtedy, gdy kamery są już wyłączone. Okazują sobie mnóstwo czułości. Ania opiera głowę na ramieniu Krystiana, on obejmuje ją i przytula. To nie może być tylko przyjaźń! - stwierdza tajemniczo jeden z członków ekipy...

KP

Rewia 30/2011