Reklama

Zabrała głos ws. wycieku nagich zdjęć

Jennifer Lawrence po raz pierwszy wypowiedziała się na temat wycieku jej nagich zdjęć. - ​Nie wiedziałam, jak wpłynie to na moją karierę - mówiła w "Vanity Fair".

Jennifer Lawrence była jedną z gwiazd, której nagie zdjęcia zostały kilka tygodni temu wykradzione przez hakera.

Gwiazda po raz pierwszy wypowiedziała się na ten temat w wywiadzie dla magazynu "Vanity Fair".

- To nie jest skandal, to przestępstwo seksualne. To moje ciało i to powinien być mój wybór. Ponieważ nie był to mój wybór, jest to całkowicie obrzydliwe. Nie mogę uwierzyć, że żyjemy w takim świecie - powiedziała w wywiadzie. 

Aktorka dodała również, że miała chwile załamania i chciała napisać oświadczenie.

Reklama

- Ale każda rzecz, którą starałam się napisać sprawiała, że ogarniała mnie złość albo zaczynałam płakać. Zaczęłam pisać przeprosiny, ale przecież nie miałam za co przepraszać - powiedziała.

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy