Reklama

Zawiedziona narzeczona

​Na twarzy Weroniki Rosati (31) coraz częściej pojawia się smutek. Co się stało z tą wesołą dziewczyną, do niedawna pełną energii?

- Za jej obecny stan w dużej mierze odpowiedzialny jest Piotr Adamczyk (43) - zdradza osoba z otoczenia aktorki. Wydawało się, że po zaręczynach, na które podarował ukochanej okazały pierścionek, myśli o niej poważnie.

Tymczasem od tej podniosłej chwili minął już ponad rok, a aktor nic nie mówi o matrymonialnych planach. Weronika dotąd nie miała szczęścia w miłości. Jej związki rozpadały się jak domki z kart.

Gdy związała się z Piotrem, uwierzyła, że los się odwrócił. Czy na pewno? Aktorka nabrała wody w usta i nie chce rozmawiać na temat ceremonii ślubnej. Zaniepokojona sytuacją jest też jej mama.

Reklama

- Martwi się, że Piotr wpędzi jej córkę w lata i zostawi, a ona chciałaby już niańczyć wnuki - zdradza nasz informator.

25/2015 Na Żywo

Na Żywo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy