Reklama

Zwolniła ojca!

To się nazywa rodzinny orzech do zgryzienia...

Piosenkarka Beyoncé Knowles (29) właśnie zwolniła swojego ojca Matthew Knowlesa (60), który przez wiele lat był jej menedżerem.

Powodem tego miał być fakt, że pieniądze z koncertów, wydanych płyt i kontraktów reklamowych zasilały głównie konto ojca, który w ten sposób starał się pomóc swojej drugiej, nieślubnej córce.

Miłości lepiej nie łączyć z interesami

Beyoncé twierdzi, że owo zerwanie więzów rodzinnych dotyczy tylko spraw biznesowych. - On jest moim ojcem i jako ojca kocham go - powiedziała dyplomatycznie gwiazda amerykańskiej piosenki.

Mniej dyplomatyczny jest ojciec, który zaprzecza, że okradał córkę i zapowiada, że o swoje dobre imię gotów jest walczyć w sądzie.

Reklama

IS

Życie na gorąco 30/2011

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy