Reklama

Życie księżniczki to nie bajka

Ostatni związek wiele ją nauczył. Zrozumiała, czego chce od życia.

Jeszcze niedawno chodziła uśmiechnięta, miała głowę pełną marzeń i planów. Anna Czartoryska (27) chętnie pojawiała się na stołecznych salonach. Ale to już historia.

Dziś najwięcej czasu spędza w podwarszawskim domu swojej mamy Ewy Komorowskiej. Bo to właśnie mama jest jej najbliższą przyjaciółką i doradcą w trudnych sercowych sprawach. Tej matczynej troski aktorka potrzebuje szczególnie teraz.

Właśnie rozstała się z Piotrem Adamczykiem (39). Życie pokazało, że jedynie w bajkach księżniczki idą przez życie po różach, a kłopoty i tak kończą się szczęśliwie. Dla pani Anny los okazał się jednak brutalny. Dlatego teraz musi wszystko przemyśleć i jeszcze raz poukładać.

Reklama

- Mama bardzo jej pomaga, a przecież niedawno to ona opiekowała się panią Ewą, która w katastrofie smoleńskiej straciła męża. Dzisiaj to Anka potrzebuje dobrego słowa - mówi nam serdeczna przyjaciółka aktorki. Pani Ewa, która niegdyś rozstała się z ojcem aktorki, doskonale rozumie co przeżywa jej ukochana córka.

Jednak znajomi pary nie są zdziwieni, że aktorka rozstała się z panem Piotrem. Komentują to krótko: - Anka i tak długo wytrzymała! Spokojna i poukładana planistka wiedziała czego chce. Marzyło jej się założenie rodziny i stworzenie ciepłego domu.

- Coraz częściej w rozmowach z Piotrkiem poruszała ten temat, bo chciała wiedzieć, jak dalej ma wyglądać ich wspólne życie. Potrzebowała poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji - zdradza jej przyjaciółka.

Niestety pan Piotr nie mógł zrewanżować się tym samym. On chce nadal cieszyć się wolnością. A do tego uwielbia piękne kobiety i nigdy tego nie ukrywał. W zagranym ostatnio przez siebie filmie "Och, Karol 2" mówi, że chociaż nie da się uwieść wszystkich kobiet na kuli ziemskiej, to jednak można próbować.

Ich oczekiwania wobec życia całkowicie się rozmijały, dlatego nie udało im się dojść do porozumienia. Nie ma jednak wątpliwości, że znajdzie się prawdziwy książę, który obdaruje aktorkę tym, czego tak bardzo pragnie. Tymczasem potrzebuje spokoju, wyciszenia i czasu, który uleczy złamane serce.

Alicja Kulik

Świat i Ludzie 19/2011

Świat & Ludzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama