Reklama

Bratanek słynnej projektantki zamordowany

Bratanek Caroliny Herrery został ofiarą porachunków mafijnych. Mimo wpłaconego okupu jego ciało znaleziono przy autostradzie.

W nocy z czwartku na piątek bratanek projektanki, Reinaldo Herrera, jadł kolację w jednej z wenezuelskich restauracji. Wraz z partnerem biznesowym został porwany przez tamtejszy gang. Zażądano wysokiego okupu. Sprawcy zagrozili rodzinie Caroliny Herrery, że jeśli pieniądze nie zostaną przekazane, ich bliscy zginą.

Mimo że pożądano kwota została niemal natychmiast przekazana sprawcom, ciała Herrery i jego wspólnika zostały znalezione przy jednej z wenezuelskich autostrad.

Projektantka pożegnała swojego 34-letniego bratanka na Instagramie. Wydała również oficjalne oświadczenie: "Dziękujemy wam wszystkim za wsparcie i ciepłe słowa, które do nas docierają. Razem z rodziną doceniamy to wielkie wsparcie. Mam jedynie nadzieję, że tragiczna śmierć mojego młodego bratanka Reinaldo, i jego kolegi Fabrizio spowoduje, że seria morderstw i rzezi popełnianych w Wenezueli dobiegnie końca. Wyniki wyborów muszą być respektowane. Komunistyczna dyktatura musi odejść".

Reklama

Zobacz także:

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy