Chrissy Teigen wspomina ból po stracie dziecka. Rok temu poroniła
Chrissy Teigen i John Legend rok temu stracili dziecko. Modelka wspomina tragiczne wydarzenia na Instagramie. Publikując rozdzierające serce zdjęcie tłumaczy, że poronienie było najbardziej bolesnym doświadczeniem w jej życiu. Chrissy Teigen nie pogodziła się jeszcze ze stratą.
W październiku 2020 roku John Legend i Chrissy Teigen poinformowali świat o dramacie, z jakim przyszło im się zmierzyć. Modelka, która wówczas spodziewała się trzeciego dziecka, poroniła. Gwiazda opublikowała serię czarno-białych fotografii, która wzbudziła duże kontrowersje. Zdjęcia ukazywały, jak ogromnym ciosem była dla Teiden utrata dziecka.
Modelka straciła ciążę przez częściowe odklejenie się łożyska. Historię walki o dziecko opisała w rozdzierającym serce eseju. Teigen wytłumaczyła, że chociaż krwotok zwiastował najgorsze, nadal miała nadzieję, że uda się uratować dziecko.
Kontrowersyjne zdjęcia, które opublikowała Chrissy Teigen oburzyły wiele osób. Niektórzy sądzili, że kadry są zbyt intymne i modelka nie powinna się nimi dzielić. Przeciwny wykonaniu zdjęć podobno był także jej mąż, John Legend. "Poprosiłam moją mamę i Johna o zrobienie zdjęć, bez względu na to, jak bardzo niekomfortowe to było dla nas wszystkich. Wyjaśniłam mocno wahającemu się Johnowi, że potrzebuję tych fotografii" - wyznała modelka.
Chociaż od dramatycznych wydarzeń minął rok, modelka nadal nie pogodziła się ze stratą. W rocznicę poronienia Chrissy Teigen opublikowała zdjęcie, wykonane zaraz po dramacie. Celebrytka we wpisie zaznaczyła, że minęło zbyt mało czasu, by ból minął.
Obserwatorzy Chrissy Teigen w komentarzach zasypują ją słowami wsparcia i dodają otuchy. "To zdjęcie sprawia, że mam oczy pełne łez. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić, co przeżyliście. Trzymajcie się" - napisała pod postem Bella Thorne.
Przeczytaj również:
Brigitte Macron w sportowych butach. Z czym je połączyła?
Monika Rosa urodziła! Poród zaczął się przed terminem
Rafał Grabias pozywa Gabriela Seweryna! Ale afera
Zobacz również: