Reklama

Kot - gigant w Tokio

Idziesz sobie ulicą gdy nagle, kilkadziesiąt metrów nad twoją głową, pojawia się kot w wielkości smoka! Zaczyna się poruszać i bacznie obserwować otoczenie. Kot-gigant zaszczyci cię swoim spojrzeniem, tylko wtedy, jeśli będziesz poruszać się po ulicach Tokio.

Niezwykłe stworzenia, które wygląda i zachowuje się jakby było żywe, jest... iluzją. Choć patrząc na nie, trudno w to uwierzyć. Co potrafi kociak, a raczej kotka oprócz bacznej obserwacji przechodniów? Miauczy, przeciąga się i oczywiście, jak na ten gatunek zwierząt przystało - śpi. 

Kto za tym stoi?

Technologiczny cud stworzyła firma Cross Space. Właściciele przeczuwali sukces, wiedząc, że koty mają swoje miejsce nie tylko w kulturze kraju Kwitnącej Wiśni, ale też sercach Japończyków. A ponieważ miłośników pięknym zwierząt nie brakuje na całym świecie Cross Space, dzięki serwisowi YouTube mogli się pochwalić swoim wynalazkiem z każdym, kto tylko będzie chciał zasiać przed ekranem komputera bądź telefonu.  

Reklama

Zresztą filmików na YouTube przybywa cały czas, bo sporo osób, które kotkę widziały, uwieczniło ją we własnym dokumencie i wysłało w świat za sprawą mediów społecznościowych.

Dzielnica Shinjuku, w której mieszka gigantyczna piękność, jest  bardzo popularna w Tokio. Ekskluzywne hotele i restauracje, nowy Stadion Narodowy wybudowany specjalnie na olimpiadę, oraz drapacze chmur, mają jak widać na załączonym filmiku, dużą konkurencję.  

Przeczytaj również:  

Skandal na Igrzyskach. Niemiecki działacz wyrzucony z turnieju 

Nie żyje młociarka Alegna Osorio Mayari

Igrzyska w Tokio a ekologia. Szykują się wielkie zmiany

Zobacz także:

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy