Reklama

Największe szczęście Katarzyny Skrzyneckiej

Poprzedni rok był intensywny dla aktorki. Początek 2020 roku nie zapowiada się inaczej. Gdzie aktorka odzyskuje siły witalne? Ma jedno takie miejsce, które nazywa "twierdzą".

W wielu wywiadach podkreśla, że dom jest dla niej najważniejszy. Katarzyna Skrzynecka jest w ciągłych rozjazdach. Jednak będąc na drugim końcu Polski, potrafi po spektaklu wsiąść w samochód i wrócić do domu. Dla aktorki chwile spędzone z rodziną mają bezcenną wartość i nie chce z nich rezygnować. 

"Mój dom... mój azyl... moja MIŁOŚĆ... moja twierdza... mój sens życia... moja śpiąca szczęśliwym snem Rodzina ... z każdej trasy, z każdej pracy ... Wracam choćby i całą noc setki kilometrów... by ranek witać razem"- te słowa zamieszczone przez Katarzynę Skrzynecką na Instagramie spotkały się z pozytywnym odzewem ze strony fanów.  

Reklama

Wiele osób docenia trud i chęci aktorki. "Pięknie bo o to chodzi w domu i rodzinie"- pojawia się w komentarzach. "Widać Kasiu że jesteś szczęśliwa"- dodaje kolejna osoba.

Skrzynecka nie zaprzecza. Związek aktorki ma mocne filary. Mąż Skrzyneckiej to wielokrotny mistrz świata w kulturystyce. To właśnie Marcin Łopucki motywował żonę do zmian. Dzięki jego motywacji aktorka pozbyła się zbędnych kilogramów. Efekty widać gołym okiem, a sama aktorka przyznaje, że bez nadwagi czuje się znacznie lepiej. 

Zobacz także: 

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy