Reklama

Ludmiła - była żona Putina i jej tajemnice

Jeden z najpotężniejszych światowych przywódców i jego życie małżeńskie pozostawały poza zasięgiem kamer i oczu opinii publicznej. Przez 30 lat Władimir Putin miał u boku Ludmiłę. Poznajcie historię pierwszej damy, która w pewnym momencie powiedziała „dość”.

Ludmiła Putin. Spotkanie z Władimirem

Pierwsze spotkanie przyszłych małżonków odbyło się w kulturalnym otoczeniu. Ludmiła i Władimir poznali się w teatrze w 1980 roku. Dziewczyna miała wtedy 22 lata i pracowała jako stewardessa. Do teatru zaprosiła ją koleżanka, która nie chciała być sama na spotkaniu ze znajomym. On z kolei wziął ze sobą 29-letniego wówczas Putina.

W ten sposób rozpoczął się ich romans, choć Władimir prawdę o tym, że jest funkcjonariuszem KGB, wyjawił ukochanej dopiero po roku. Po dwóch kolejnych latach wzięli ślub, a niedługo później Ludmiła Putin urodziła dwie córki - Mariję i Jekatierinę. Kobieta po czasie wyznała, że to mąż wybierał imiona dla dzieci, a ona marzyła, by nazwać starszą córkę Natasza.

Reklama

Władimir decydował także o wielu innych kwestiach. Gdy jego partnerka przeprowadziła się do niego do Leningradu, zastanawiała się, jaki wybrać kierunek studiów. Ostatecznie wybrała filologię hiszpańską, bo tak nakazał jej mężczyzna. Wkrótce powiedział jej, żeby poszła na kurs pisania na maszynie. Ludmiła wspominała, że nie były to rady a rozkazy.

Ludmiła i Władimir. Małżeństwo Putinów

Zanim zostali małżeństwem, Putin sprawdzał, czy Ludmiła jest odpowiednią kandydatką na żonę, stąd też długi, trzyletni okres randkowania. Przykładowo, mężczyzna wiecznie spóźniał się na spotkania z partnerką, która zawsze przychodziła na czas. Inną sytuacją przytoczoną przez kobietę były sprawdziany moralności, kiedy śledził ją nieznajomy, prawdopodobnie wysłany przez Władimira.

W czasie trwania małżeństwa to Ludmiła Putin była odpowiedzialna za większość spraw, oczywiście pod kontrolą męża. Poza pracą - wykładała języki obce na Uniwersytecie w Petersburgu - zajmowała się córkami i domem. Nawet w weekendy nie mogła odpocząć, bo Władimir zapraszał wtedy do nich znajomych, a ona musiała gotować dla kilkunastu osób.

Już wcześniej kobieta nie miała łatwo. Nawet w trakcie drugiej ciąży Ludmiła sama nosiła ciężkie zakupy, wózek i roczną córkę. Pewnego razu jeden z sąsiadów miał zwrócić uwagę Władimirowi, że nie powinien w ten sposób traktować żony. On jednak nic sobie z tego nie robił - uważał, że to kobiety powinny się wszystkim zajmować, co więcej, nie można ich chwalić, bo to je "psuje".

To wszystko tylko strzępy informacji z ich 30-letniego małżeństwa. Większość pochodzi z wywiadu udzielonego w 2002 roku przez Ludmiłę. Dziennikarz Oleg Błocki, biograf Putina, pisał wówczas o nim książkę. I choć opowieść jego żony była niewielkim jej fragmentem, wywołała burzę - nakład biografii został wycofany, a kariera Błockiego zablokowana.

Ludmiła i Władimir. Tak zakończyło się małżeństwo Putinów

Małżeństwo pary prezydenckiej skończyło się po 30 latach. 6 czerwca 2013 roku Putin i Ludmiła podczas przerwy w opowiadającym o romantycznej miłości spektaklu baletowym "Esmeralda" ogłosili swój rozwód. Według obserwatorów ta "spontaniczna" rozmowa z dziennikarzami została wcześniej szczegółowo zaplanowana. W Pałacu Kremlowskim Putin i jego żona stali obok siebie, jednak nie za blisko. Co więcej, odnosili się do siebie formalnie, imieniem i patronimem, a słowa dobierali bardzo uważnie To nasza wspólna decyzja" - powiedział Putin. Łączę się ze słowami Władimira Władimirowicza - wtórowała Ludmiła - to była rzeczywiście nasza wspólna decyzja. Prezydent Rosji podkreślał: "Praktycznie się nie widujemy. Każdy ma swoje własne życie". Ludmiła ponownie wzmacniała ten przekaz: - Nasze małżeństwo się skończyło, ponieważ praktycznie się nie widujemy.

Zapewnili o przyjaźni i pozostawaniu w bliskich relacjach. Na pytanie dziennikarzy czy są rozwiedzeni, Ludmiła odparła, że to był "cywilizowany rozwód". Żadne z małżonków jednak nie doprecyzowało, czy formalnościom stało się zadość, także ówczesny rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow przyznał, że małżeństwo Putinów się zakończyło, choć i on do końca nie wie czy także z prawnego punktu widzenia.

Putin natomiast potwierdzał w telewizji, że nie mieszkają już razem.

"Zawsze będziemy bardzo blisko siebie. Jestem pewien, na zawsze" - powiedział.

Ludmiła unikała blasku fleszy i życie prezydenckiej pary owiane było nimbem tajemniczości, dziennikarzom udało się ustalić, że to prawdopodobnie właśnie żona prezydenta była inicjatorką rozwodu. Między innymi z tego powodu w 2013 roku znalazła się w pierwszej dziesiątce najbardziej wpływowych kobiet rankingu "Forbes".

Młodszy o 18 lat mąż i drugie życie Ludmiły

Rosyjska prasa rozpisywała się o jej rzekomym wstąpieniu do klasztoru, jednak niespełna trzy lata później, w 2016 roku, Ludmiła ponownie wyszła za mąż, jej wybrankiem został o 18 lat młodszy Artur Oczeretny. Była żona Władimira Putina została oficjalnie panią Oczeretny. Według Reutersa Ludmiła była pomysłodawczynią a także główną założycielką fundacji Centrum Rozwoju Komunikacji Interpersonalnej (CDIC), która generuje miliony dolarów zysku. Jest także właścicielką kamienicy, w centrum Moskwy, w której mieści się fundacja oraz biura innych znanych firm. Jej obecny mąż jest prezesem zarządu CDIC.

Po rozwodzie Ludmiły para postanowiła osiedlić się we Francji, gdzie kupiła wille w stylu Art Deco z 1927 roku za prawie 7,5 miliona dolarów.

***

Zobacz również:

Kim jest Alina Kabajewa? Czy piękna gimnastyczka to kochanka Putina?

Putin oszalał? Wielki niepokój o stan umysłu prezydenta Rosji

Putin: Jestem przekonany, że rosyjscy żołnierze spełnią swój obowiązek

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Władimir Putin | Rosja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy