Reklama

Co mówi brzuszek?

Zarówno kształt, jak i odgłosy dochodzące z jego wnętrza często niepokoją przyszłe mamy. Warto zatem sprawdzić, o czym mogą świadczyć.

Gdy jesteś w ciąży, brzuch staje się centrum twojego świata. Przyglądasz mu się wiele razy w ciągu dnia. Najpierw nie możesz się doczekać, kiedy zacznie rosnąć. Potem martwisz się, że rośnie za szybko. No i ten kształt! Raczej na chłopca, czy może na dziewczynkę? Sprawdź, co naprawdę możesz wyczytać ze swojego brzucha, jeśli tylko uważnie mu się przyjrzysz i wsłuchasz, co dzieje się w środku.

Bul, bul, bul

Około 20. tygodnia ciąży większość mam niecierpliwie oczekuje na pierwsze kopniaki małego człowieka. Tymczasem zamiast kopnięć pojawiają się dziwne dźwięki: coś bulgocze i przelewa się z jednej strony w drugą. Takie "bulgoty" to pierwsze znaki, które wysyła ci maluszek. Porusza się w twoim brzuchu już od dawna, ale dopiero po 20. tygodniu ciąży jest na tyle duży, byś mogła to odczuć. Warto wiedzieć: Pierwsze kopnięcia dziecka poczujesz mniej więcej dwa tygodnie po bulgotaniu.

Reklama

Za mały

Przyszłe mamy chętnie porównują wielkość brzucha z innymi kobietami. Oglądają też zdjęcia w internecie i zamartwiają się: "Mam taki mały brzuch, coś ze mną nie tak". Jeżeli brzuch niemal nie rośnie i w drugim trymestrze wciąż nikt nie domyśla się, że jesteś w ciąży, pewnie masz po prostu bardzo silne mięśnie brzucha. U kobiet, które od lat uprawiają sport, mięśnie stawiają opór powiększającej się macicy. Brzuch wydaje się też nieduży u kobiet, które mają dużo tkanki tłuszczowej, lub po prostu są mocniej zbudowane. Dla lekarza najważniejsze jest jednak nie to, jak bardzo brzuszek wystaje do przodu, lecz wysokość macicy (odległość jej górnej krawędzi od pępka). Ginekolog wyczuwa ją, kładąc rękę na brzuchu. Jeżeli ma jakieś wątpliwości, wyśle cię na dodatkowe USG. Bywa, że zbyt mały brzuch jest wynikiem małowodzia, czyli za małej ilości płynu owodniowego, w którym rozwija się płód. Zbyt mała ilość wód płodowych jest dla dziecka bardzo niebezpieczna, może wywołać m.in. niedorozwój nóg, rąk i płuc oraz niedotlenienie. Lekarze uzupełniają ilość płynu, podczas tzw. amnioinfuzji. Warto wiedzieć: Małowodzie często objawia się obfitymi, wodnistymi upławami. Jeżeli je zauważysz, idź do lekarza.

Zbyt duży

Gdy brzuch rośnie jak na drożdżach, przyszłe mamy też bardzo się niepokoją. Czyżby z dzieckiem coś było nie tak? Pewnie jest duże i poród będzie skomplikowany? A może w ogóle jest ich więcej niż jedno? Jeszcze 15 lat temu, gdy USG były znacznie gorszej jakości niż obecnie, zdarzały się takie niespodzianki jak drugie dziecko, ukrywające się za bratem lub siostrą, czasami niemal do końca ciąży. Teraz jednak ciąże mnogie lekarz bez kłopotu odkrywa już na pierwszym badaniu USG. Przekonanie, że duży brzuch oznacza duże dziecko, też najczęściej nie ma pokrycia w rzeczywistości. W 99 procentach przypadków wielkość brzucha wiąże się po prostu z ilością wód płodowych. W trzecim trymestrze mogą ich być nawet dwa litry. Warto wiedzieć: Kobiety, które dużo przytyły w ciąży, często przybierają głównie w biodrach i na pośladkach; wtedy wydaje się, że brzuch bardzo urósł. Tak naprawdę zaś rośnie ilość tłuszczu w jego okolicach.

Będzie syn!

Jednym z najbardziej popularnych mitów jest wiązanie kształtu brzucha z płcią dziecka. Jeżeli masz z przodu piłeczkę, będzie dziewczynka, jeśli brzuch jest szpiczasty, na pewno urodzi się chłopiec. To tylko przesądy! Tak naprawdę kształt brzucha zależy przede wszystkim od tego, jak ułożone jest dziecko i ile jest wód płodowych. Ułożenie dziecka wynika zaś z budowy mamy, przede wszystkim z tego, jak zbudowana jest jej miednica. Kobiety drobne, o miednicy wąskiej lub płaskiej, najczęściej noszą przed sobą piłeczkę, bo dziecko, mając niewiele miejsca, zwija się w mocno wystającą do przodu kuleczkę, podginając nóżki pod brodę. Z kolei szerokie biodra mamy pozwalają dziecku ukryć się głębiej oraz nieco się wyprostować, przez co brzuch nie wystaje tak bardzo do przodu. Jeśli kobieta trenowała sport wyczynowo i ma bardzo silne mięśnie brzucha, mogą one przytrzymywać macicę tak, że dziecko układa się niemal płasko, prostując nóżki - brzuch nie przypomina wtedy w niczym piłki, tylko lekką wypukłość i nawet w szóstym czy siódmym miesiącu przyszła mama może bez trudu zamaskować swój stan nieco luźniejszą bluzką. Z kolei u kobiet, które urodziły już kilkoro dzieci, mają przodujące łożysko lub zwężoną macicę, brzuch zdaje się układać dookoła bioder, jak wałeczek tłuszczu, a nie piłka wystająca do przodu. Warto wiedzieć: W kolejnej ciąży brzuch pojawia się zwykle wcześniej, może być też nieco większy, gdyż mięśnie są już trochę rozciągnięte.

Co tu wystaje?

Dziecko nieustannie się porusza, zmienia pozycję - a to oznacza ciągłe zmiany kształtu brzucha. Z jednej strony może się spłaszczyć, z drugiej może coś wystawać. Nie należy wtedy wpadać w panikę. To wystające "coś" to zapewne rączka lub stópka dziecka, które właśnie zmienia pozycję. Warto wiedzieć: Jeżeli odczuwasz rytmiczne pukanie wewnątrz brzucha i za każdym razem widzisz jego drgnięcie, może to oznaczać, że twój maluszek właśnie ma czkawkę. Wiele kobiet obserwuje ją nawet 2-3 razy dziennie, aż do porodu. Czkawka jest niegroźna dla dziecka.

Konsultacja: dr Leszek Lewandowski, ginekolog-położnik z Instytutu Matki i Dziecka.

Tekst: Liliana Fabisińska

Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama