Styl.pl przepytuje Maffashion
Zobacz, jak na nasze pytania odpowiadała najpopularniejsza blogerka modowa.
Julia Kuczyńska swojego bloga prowadzi od października 2009 roku. Jest twarzą jednej z australijskich marek odzieżowych, a także stworzyła własną linię ubrań Staff by Maff. O jej obecność na imprezach branżowych zabiega wiele firm, a jej kariera może być przykładem dla innych blogerek. Zobacz, jak poradziła sobie z naszymi pytaniami!
Styl to dla mnie…
wyrażanie siebie.
Nigdy nie włożyłabym na siebie…
nie ma dla mnie pojęcia „nigdy” w tej kwestii.
Inspirują mnie…
różne rzeczy.
Projektant, który sprawia, że serce bije mi szybciej to…
zależy, co zaprojektuje. „Szybsze bicie serca” nie pojawia się na myśl o projektancie, a na widok czegoś genialnego, co stworzył.
Ciuch, bez którego nie wyobrażam sobie życia to…
Wyobrażam sobie życie bez „ubrania”. Lubię marynarki i legginsy.
Na bezludną wyspę zabrałabym…
pastę do zębów i komputer.
Najbardziej obiecujący obecnie trend w modzie to...
Trendy nie są dla mnie istotne.
W mojej torebce można znaleźć…
telefon, klucze, mały puder.
Jeśli miałabym wydać milion złotych na promocję swojego bloga to…
Nigdy nie promowałam i nie reklamowałam bloga. Taką kwotę wydałabym na życie, mieszkanie i kupiłabym aparat. Miałabym w końcu, czym robić niektóre zdjęcia i nie potrzebowałabym do tego osób trzecich.
Największy błąd, jaki popełniają firmy w kontakcie z blogerkami modowymi to…
Traktują młode dziewczyny jak „galerianki”, chcą dać barter, np. jeansy, a w zamian oczekują reklamy, promocji, darmowej modelki, stylistki, fotografa, zdjęć… oraz wykorzystania wizerunku - marki, na którą dana blogerka ciężko zapracowała.
Gdybym nie prowadziła bloga…
robiłabym zdjęcia, znowu tańczyła, realizowała się w inny kreatywny sposób.
Gdy moja babcia pyta mnie, czym się zajmuję…
Mówię, że mam ok. 12 etatów, dwie firmy i sama je kontroluje.
---
Julia Kuczyńska jest autorka bloga Madamejulietta.blogspot.com