Reklama

Biografia królowej Paryża i ambasadorki Coco Chanel

Kobieta, która odkryła dla świata Coco Chanel, przyjaciółka Prousta i Picassa, muza Renoira i Toulouse-Lautreca. Misia Sert.

Na słynnej okładce "La Revue Blanche", jednego z najważniejszych francuskich czasopism okresu belle époque, Toulouse-Lautrec sportretował młodą kobietę w futrze i wielkim kapeluszu. To Misia - córka słynnego, polskiego rzeźbiarza, Cypriana Godebskiego i Zofii Servais. Ta grafika stała się symbolem Paryża przełomu wieków. Misia była symbolem Paryża już za życia.

Przyszła na świat w rodzinie artystów. Już jako dziecko przejawiała duży talent pianistyczny, którym zachwycił się Liszt, a potem jej nauczyciel Gabriel Fauré. Mieszkając z ojcem i jego drugą żoną w Paryżu, często towarzyszyła im podczas przyjęć w Hotelu Lambert, gdzie poznała wielu artystów, muzyków i śmietankę towarzyską Francji. Gdy poślubiła swojego pierwszego męża, Tadeusza Natansona - mecenasa sztuki, stała się prawdziwą muzą całego środowiska artystycznego. Odeszła od Natansona w atmosferze wielkiego skandalu, związując się z milionerem i krytykiem sztuki, Alfredem Edwardsem. Miłość swojego życia, katalońskiego malarza, José Maríę Serta, poznała podczas rejsu do Rzymu. 

Reklama

Największym darem Misi była umiejętność inspirowania innych. Podziwiano jej wyjątkowy styl i nieprzeciętną urodę. Paryż huczał od plotek na jej temat. Była muzą Augusta Renoira i Henri de Toulouse-Lautreca. Przyjaźniła się z Debussym, Strawińskim, Apollinaire’em. Kochał się w niej Marcel Proust, którego zainspirowała do stworzenia dwóch postaci w książce "W poszukiwaniu straconego czasu". To właśnie Misi Coco Chanel zawdzięcza swój spektakularny sukces.

"Misia Sert" to nie tylko biografia niezwykłej kobiety. To opowieść o Paryżu i paryżanach. To historia artystycznej bohemy stolicy szyku i elegancji, dzięki której czytelnik przenosi się do magicznych czasów belle époque. 

"Misia Sert"

Arthur Gold i Robert Fizdale

Wydawnictwo MUZA SA

Premiera: 19 listopada


Styl.pl/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Coco Chanel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy