Reklama

TEST: Emaska - na smog, ale z klasą

W Krakowie zdarzają się dni, w których powietrze jest tak gęste, że masz wrażenie, że można kroić je nożem. Trudno jest oddychać, po wyjściu z budynku dławi cię kaszel. Pomóc może Emaska - maska przeciwsmogowa, której największym plusem jest brak przesady.

Aby uchronić się przed negatywnym działaniem smogu mieszkańcy Krakowa i sąsiednich gmin zaczęli już kilka lat temu używać masek. W wariancie superekonomicznym są to maseczki chirurgiczne lub budowlane, które kosztują kilka złotych, ale niestety z ochroną przeciwsmogową nie mają wiele wspólnego. 200-300 zł trzeba zapłacić za maski wyposażone w skomplikowane filtry, ale one z kolei wyglądem przypominają mi połączenie kagańca z maską sado-maso. Na rynku bardzo brakowało czegoś, co wypełni lukę między jedną a drugą skrajnością. I wpadli na to producenci Emasek.

Reklama

Emaska to maska przeciwsmogowa, która wygląda jak maska chirurgiczna, ale wykonana jest z lekkiego materiału. Ma drucik, dzięki któremu można ją dokładnie umieścić na nosie, a oprócz tego wygodnie złożyć w kieszeni. Gumki, za które zakładamy ją za uszy są regulowane, co pozwala nam na lepsze dopasowanie maski.

Między warstwami materiału umieszczony jest filtr z warstwą węgla aktywnego (PM2.5), który zatrzymuje m.in. cząsteczki pyłu, kurzu, bakterii, pyłki traw, dym tytoniowy, spaliny samochodowe. Dodatkowo oczyszcza też wdychane powietrze z zanieczyszczeń gazowych, takich jak tlenek azotu czy dwutlenek siarki. W zestawie znajduje się również drugi filtr do wymiany.

Maski można zamówić w trzech rozmiarach: S - dziecięcym, M - damskim i L - męskim. Niewątpliwie największą ich zaletą jest wzornictwo. Na maskach dziecięcych widnieją m.in. liski, sówki, ciężarówki i autka. Modele dla dorosłych ozdobiono wiśniami, kotwicami, kropkami, paskami, labiryntem czy czaszkami. Są też gładkie: srebrne, czarne i granatowe. Mnie bezapelacyjnie uwiódł wzór łowicki.

Emaska sprzedawana jest w estetycznym opakowaniu podobnym do pudełka na gogle narciarskie, na którym znajdziemy instrukcję użycia. Dołączono do niej również woreczek, w którym można ją nosić w kieszeni czy torebce.

Ze względu na subtelność, lekkość i jakość wykonania Emaski są dobrym wyborem dla tych, którzy nie chcą być narażeni na negatywne skutki smogu, ale też nie czują się dobrze w dużych, krępujących ruchy (i czasem wyglądających przeraźliwie) maskach.

Cena: 99 - 119 zł.

Zobacz więcej >>


Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy