Reklama

Joanna Krupa okradziona na lotnisku

Modelkę spotkała przykra niespodzianka.

Joanna Krupa przyleciała wczoraj ze Stanów Zjednoczonych do Polski na finał programu Top Model. Jednak już po przylocie spotkała ją bardzo przykra niespodzianka. 

"Cześć kochani, przyleciałam do Warszawy, otwieram mój bagaż i wszystkie moje buty są ukradzione. Zobaczcie, co mi zostawili, tylko płaszcz, nic więcej. Wszystko ukradzione" - żaliła się modelka w filmiku na Instagramie. 

Na nagraniu widać niewielką walizkę modeli, w której znajduje się jedynie camelowy płaszcz. Joanna Krupa oznaczyła na Instagramie linię lotniczą, którą leciała do Polski, licząc zapewne na wyjaśnienie tej sprawy. 

Reklama

Zobacz także:


Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy