Reklama

Lena Dunham pozuje w bikini

Lena Dunham to jedna z tych gwiazd, które swoją popularność wykorzystują do walki ze stereotypami i wyśrubowanym kanonem urody. Gwiazda wielokrotnie zachęcała fanki, by kochały swoje ciała i nie pozwalały wpędzać się w kompleksy.

Lena Dunham to amerykańska reżyserka, scenarzystka i aktorka. Ogólnoświatową popularność zyskała za sprawą serialu "Dziewczyny", który w humorystyczny sposób pokazywał życie młodych nowojorczyków. Dunham, będąca zarazem jego scenarzystką i odtwórczynią głównej roli, nie unikała tematów, w najróżniejszy sposób związanych z ciałem i fizjologią, promując to, co nazywamy filozofią "bodypositivity".

Te same tematy Lena często podejmuje na swoim Instagramie. Ostatnio podzieliła się kilkoma refleksjami, które narodziły się w jej głowie pod wpływem izolacji, związanej z pandemią. "Podczas pandemii sporo myślałam o moim brzuchu. Może wpływ miały na to wszystkie te artykuły o dietach, których ostatnio pojawia się coraz więcej? A może to ja zaczęłam zwracać na nie baczniejszą uwagą. Te nagłówki kłują mnie tak, jak nie kłuły już od dawna" - napisała Lena.

Reklama

W dalszej części postu gwiazda wyznała, że przez lata uczyła się pokonywać własne kompleksy i patrzeć na swoje ciało z miłością i akceptacją. Teraz, w czasie pandemii, gdy ludzie coraz częściej dorzucają "odchudzanie" do listy rzeczy, które planują zrobić w czasie lockdownu, dawne rozterki wróciły.

"Czy powinnam napełnić lodówkę zdrowymi produktami i popisywać się zdjęciami przed i po? Czy muszę wyjść z lockdownu z nowym, lepszym ciałem? Dlaczego po tych wszystkich latach, które poświęciłam na krzewienie miłości własnej nadal czuję, że utrata wagi jest moim obowiązkiem" - pisze Lena.  

Swój szczery wywód Dunham zilustrowała zdjęciem, na którym pozuje w bikini.

Miejmy nadzieję, że to tylko chwilowy spadek nastroju, a gwiazda szybko odzyska właściwą sobie pogodę ducha i dystans do świata. 

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy