Clémence Poésy: Kwintesencja paryskiego szyku

Clémence Poésy to francuska aktorka i modelka, której międzynarodowa gwiazda rozbłysła dzięki roli w „Harrym Potterze”. Jej styl jest kwintesencją paryskiego szyku i ponadczasowej elegancji. Nie lubi ekstrawagancji, za to trzyma się klasycznych krojów. Stawia na minimalizm i ogranicza dodatki. Być może właśnie dlatego jest ambasadorką zapachu Chloé Love Story.

Aktorka, która nie boi się wyzwań

 "Aktorstwo pozwala przyjrzeć się życiu i starać zrozumieć je w piękny sposób"- stwierdziła Clémence w jednym z wywiadów. Ta dziewczyna naprawdę kocha grać. Na dużym ekranie zadebiutowała już jako kilkunastoletnia dziewczynka. Miłością do aktorstwa zaraził ją ojciec, ale do niczego nie zmuszał. Decyzję o tym, co chce robić w życiu, podjęła sama i to dość szybko. W wywiadzie dla dziennika "Daily Mail" przyznała, że była dość niezależną nastolatką: "Chciałam robić coś więcej, tylko dla siebie. Więc w wieku 16 lat, bez wiedzy rodziców, zadzwoniłam do agenta i zdecydowałam, że będę grać po szkole i w czasie wakacji". Rodzice nie protestowali - ojciec powierzył jej nawet dwie małe rólki w swoim teatrze, dzięki czemu miała okazję, sprawdzić się przed szeroką publicznością.

W czasie studiów dużo grała. Pojawiały się we francuskich filmach, produkcjach telewizyjnych, ale również w teatrze. Po zakończeniu studiów Clémence zaczęła grać jako profesjonalistka, wkrótce została także amasadorką perfum Chloé. Pytana o współpracę z Chloé przyznaje, że marka wspierała ją już od  początku kariery.  

Grała dużo, ale dopiero rola w "Harrym Potterze" otworzyła jej drzwi do międzynarodowej kariery. Nie ukrywa, że rolę dostała dzięki znajomościom - znała kierownika obsady filmów o Harrym Potterze, który zaprosił ją na rozmowę z reżyserem Czary Ognia. Po tej rozmowie dostała rolę Fleur Delacour. Po "Harrym Potterze" posypały się propozycję. W swoje karierze ma kilka odważnych scen - w filmie "Nie ma róży bez kolców" - wystąpiła topless. Pytana o wymarzoną rolę, odpowiada, że chciałaby być jeszcze Julią, jednak nie ma złudzeń, że do tej roli jest już trochę zbyt dojrzała. 

Paryski szyk 

Ta śliczna blondynka zawsze wygląda stylowo, a naturalność to jej znak rozpoznawczy. Jej uroda i styl bycie to kwintesencja tego, co nazywamy paryskim szykiem. Francuzki mają w sobie to coś, czego bardzo im zazdrościmy. Nie ulegają jednosezonowym trendom, wybierają najlepszej jakości tkaniny i ponadczasowe fasony, dzięki czemu zawsze wyglądają szykownie. Taka właśnie jest Clémence Poésy.

Aktorka ogromną wagę przywiązuje do perfum. Jej współpraca z marką Chloé układa się rewelacyjnie, również dlatego, że Clémence doskonale rozumie świat zapachów: "Myśl, że twórca perfum może uchwycić moment albo historię i umieścić ją później w buteleczce, jest dla mnie, jako aktorki, naprawdę niesamowita. Wyobraź sobie, że idziesz ulicą i mija cię osoba, która pachnie tymi samymi perfumami, jak ktoś, kogo znałeś w życiu. To z miejsca przywraca wspomnienia."

Sprawdź jak wybrać idealne perfumy >>

Sprawdź czy potrafisz uwodzić >>

Sprawdź jak być modnym tatą >>

materiały prasowe
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy