Kiedyś szczyt kiczu, dziś wraca do łask. Ta fryzura to hit jesieni 2022!
Przedstawiamy fryzurę, która z dnia na dzień zdobywa coraz większa popularność w sieci. Niektóre jej wersje mogą kojarzyć się z nieco obśmiewanym "czeskim dywanem". Jellyfish Haircut - bo tak nazywa się to cięcie, kiedyś było szczytem obciachu, a dziś wraca do łask. Jak wygląda i komu pasuje fryzura "meduza"?
Jellyfish Haircut to fryzura inspirowana wyglądem jednego z morskich stworzeń - meduzą. Jeśli lubisz eksperymentować z włosami, a przy tym zwracać swoją uwagę, może być to idealna propozycja na tegoroczną jesień. Tym bardziej, że popularna już w sieci "meduza" została okrzyknięta jedną z najmodniejszych fryzur na ten sezon.
Modna fryzura Jellyfish to cięcie, które nie należy do najłatwiejszych. Polega na stworzeniu dwóch warstw włosów na głowie - zewnętrzna jest nieco dłuższa i wyglądem na przypominać macki meduzy, natomiast wewnętrzna ma formę krótkiego lub klasycznego boba.
Finalny wygląd zależał będzie od długości włosów. Zwykle krótsze włosy sięgają maksymalnie do żuchwy - w ten sposób kontrast między warstwami będzie wyraźnie widoczny. Wykonanie cięcia "na meduzę" warto powierzyć doświadczonego fryzjerowi, który zapanuje nad artystycznym nieładem i odpowiednio pocieniuje kosmyki. Lepiej zrezygnować z samodzielnych prób uzyskania takiej fryzury - to może zakończyć się włosową katastrofą.
Czytaj również: Krótkie fryzury na jesień. To cięcia modna i wygodne!
Jak widać na zdjęciu z Instagrama, nie bez powodu fryzurę tę porównuje się do meduzy. W tym przypadku jednak górna partia włosów jest niewiele krótsza od dolnej warstwy. Będzie to świetny wybór dla osób, które chcą uzyskać dość naturalny efekt.
Zobacz też: Modne grzywki na jesień 2022. Komu pasują fryzury z grzywką?
Fryzura Jellyfish jest dość specyficzna, dlatego z pewnością nie każdemu się spodoba. Jej specyficzny, nietypowy kształt u każdego może tak naprawdę wyglądać inaczej. Końcowy efekt będzie zależał od stopnia cieniowania, intensywności kontrastu między długościami warstw, ale również od rodzaju włosów. Inaczej będą zachowywać się włosy proste i sztywne, a inaczej podatne na falowanie. Awangardowe cięcie może jednak przypaść do gustu tym paniom, które mają krótkie, gęste włosy i pragną nieco urozmaicić swoją fryzurę.
Jeśli nie jesteś pewna, czy w "meduzie" będziesz wyglądać dobrze, a podobają ci się cięcia w stylu pixie cut, fryzury na pazia lub klasyczny bob - z pewnością możesz zaryzykować. O radę zapytaj też fryzjera, który powinien dobrać odpowiednie rozwiązanie do twojego rodzaju włosów oraz kształtu twarzy. Jedno jest pewne - fryzura Jellyfish jest coraz bardziej popularna i z pewnością będzie można ją zauważyć u wielu kobiet tegorocznej jesieni.
Czytaj także: Botticelli bob: tę fryzurę pokochały gwiazdy