Reklama

Osiem szkodliwych nawyków, które doprowadzają cerę do ruiny

Twarz to twoja wizytówka, dlatego musisz o nią szczególnie dbać. Czasem jednak, zupełnie nieświadomie, zamiast jej pomagać, szkodzisz. Spanie w makijażu, zbyt gorące kąpiele czy brak ochrony przeciwsłonecznej sprawiają, że skóra traci swój blask i elastyczność.

Oto kilka szczególnie szkodliwych nawyków, które mogą przyspieszyć pojawienie się zmarszczek.

Spanie w makijażu

To jeden z najczęściej popełnianych błędów. Jeśli położysz się spać w makijażu,  skóra nie będzie mogła oddychać i zacznie wydzielać więcej sebum. Efekt? Rano na twarzy mogą pojawić się podrażnienia, zaskórniki i wypryski. Skóra będzie miała niejednorodny koloryt, a oczy będą podkrążone i zaczerwienione. Następnego dnia mogą nie pomóc nawet najlepsze kosmetyki.

O demakijażu zapominasz raz na jakiś czas? Odpowiednia pielęgnacja sprawi, że niedoskonałości szybko znikną. Jeśli jednak regularnie zapominasz o oczyszczaniu twarzy, wkrótce na osłabionej skórze mogą pojawić się zmarszczki. 

Reklama

Niedobór snu

Podczas snu w całym organizmie, także w skórze, zachodzi wiele procesów regeneracyjnych.  Zbyt krótki sen sprawia, że cera staje się poszarzała, zmęczona i pozbawiona blasku. Ile należy spać, by móc cieszyć się ładną skórą? Choć nie ma jasnych wytycznych, z całą pewnością nocny wypoczynek powinien trwać minimum siedem godzin.

Delikatna skóra twarzy, szyi i dekoltu jest bardziej narażona na powstawanie zmarszczek, dlatego najlepiej spać na plecach (na specjalnej poduszce, która umożliwia utrzymanie prawidłowej pozycji karku i szyi).

Gorąca kąpiel

Po ciężkim dniu pracy marzysz o gorącej kąpieli w wannie, przy blasku świec i relaksującej muzyce? Niestety, mamy dla ciebie złą wiadomość - zbyt ciepła woda niszczy barierę hydrolipidową skóry, wysusza ją, a także osłabia naczynia krwionośne. Nie musisz całkowicie rezygnować z relaksu w wannie, ale pamiętaj, aby nie trwał dłużej, niż 15 minut, a temperatura woda nie przekraczała 38 stopni Celsjusza.

Wyciskanie wyprysków

Przez ten niezdrowy nawyk możesz wyrządzić swoje skórze dużą krzywdę. Konsekwencją nieumiejętnego pozbywania się wyprysków jest zwykle roznoszenie bakterii, co może skończyć się zakażeniem.

Stosowanie nieodpowiednich kosmetyków

Każda cera, czy to sucha czy też tłusta, potrzebuje odpowiedniej ochrony. Używanie niewłaściwego kremu nie pomoże rozwiązać problemu, a co gorsza, może go pogłębić. Podobnie dzieje się, gdy nie stosujesz żadnej pielęgnacji. Pamiętaj, że brak nawilżenia skutkuje odwodnieniem skóry, przez co łatwiej ulega ona uszkodzeniom i szybciej pojawiają się na niej zmarszczki. Ważne też, aby żaden ze składników w używanych przez ciebie preparatach nie wywoływał reakcji alergicznej.

Brak ochrony przed słońcem

Promienie słoneczne negatywnie wpływają na kondycję skóry: wysuszają ją i doprowadzają do powstawania zmarszczek. Specjaliści zalecają stosowanie kremów z wysokim filtrem UV przez cały rok, niezależnie od pogody (pamiętaj, że szkodliwe promienie docierają do powierzchni Ziemi nawet w pochmurne lub deszczowe dni).

Zbyt późne sięganie po kremy przeciwzmarszczkowe

Wiele kobiet sięga po kremy przeciwzmarszczkowe dopiero wtedy, kiedy na skórze wyraźnie widoczne są już zmarszczki mimiczne czy inne niedoskonałości. To błąd, ponieważ kosmetyki przede wszystkim zapobiegają tworzeniu się zmarszczek. Dlatego pierwszy krem przeciwzmarszczkowy warto kupić między 25 a 30 rokiem życia.  W sklepach szukaj produktów bogatych w antyoksydanty, kwas hialuronowy czy złuszczające kwasy AHA.

Artykuł powstał przy współpracy z firmą Dermika

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama