Reklama

Regulujemy brwi. To sekret młodego wyglądu

Ładnie wymodelowane łuki brwiowe potrafią subtelnie dodać urody zwłaszcza paniom dojrzałym. Powiększają oko, poprawiają kształt powiek i odmładzają rysy twarzy.

Starannie nadajemy linię

Nie zamieniajmy brwi w niteczkę. Powinny być wyregulowane, ale wyraziste. To zadanie możemy powierzyć kosmetyczce lub zrobić to same.

Najprościej nadamy brwiom uniwersalny kształt łuku średniej grubości. Przed zabiegiem wyznaczamy długość brwi i punkt załamania. To ważne, bo za długi łuk zmniejsza oczy, a zbyt zaokrąglony zaburza proporcje twarzy.

Najpierw brwi przeczesujemy ku górze i w kierunku skroni. Pęsetką wyrywamy włoski od dołu łuku zgodnie z kierunkiem ich wzrostu.

Depilacja będzie mniej bolesna, gdy skórę przetrzemy lodem lub schłodzonym tonikiem.

Reklama

Wyznaczamy linię łuku

1. Do skrzydełka nosa pionowo przykładamy ołówek. Punkt przecięcia z brwiami to początek łuku. Włoski poza tym miejscem i zarastające nasadę nosa usuwamy.

2. Pionowa linia od zewnętrznego kącika oka do brwi wyznacza miejsce załamania łuku.

3. Do skrzydełka nosa ukośnie przykładamy ołówek, tak by jego drugi koniec łączył się z zewnętrznym kącikiem oka. Przecięcie się linii z brwiami oznacza koniec łuku. Dalsze włoski depilujemy.

Lekko podkreślamy kolorem

Panie często farbują brwi czarną henną. Nie wygląda to naturalnie i dodaje lat. Oto bardziej twarzowe sposoby na dodanie włoskom wyrazistości.

Subtelniej podkreślimy łuk kredkami do brwi, matowymi cieniami, kosmetycznymi flamastrami (linerami). Zanim ich użyjemy, wyczeszmy włoski szczoteczką, aby usunąć reszki pudru.

Wybieramy kosmetyki w kolorze brunatnym (idealne dla brunetek zamiast czerni!), brązowym (dla blondynek, szatynek), grafitowym (np. dla siwowłosych).

Gdy brwi są ciemne, wystarczy je nabłyszczyć i zdyscyplinować przezroczystym żelem.

Brwi nie powinny tworzyć jednolitej linii, ale być ładnie wycieniowane. By tak było, najpierw robimy kreseczkę wzdłuż dolnej krawędzi łuku – kredką, linerem, skośnym pędzelkiem do brwi z odrobiną cienia. Potem wypełniamy łuk, wykonując ukośne ruchy i przeczesujemy.

Z wiekiem brwi mogą się przerzedzać, co sprytnie tuszujemy. Kredką lub pędzelkiem z cieniem robimy kreseczki (kropeczki) w miejscach ubytków. Potem przeczesujemy łuk ku górze.

Naj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy