Reklama

Jesienny wyjazd: w Tatry czy nad Bałtyk? Sprawdziliśmy ceny i obłożenie hoteli

Lato powoli dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że Polacy rezygnują z wyjazdów i urlopów. Wiele osób, chcąc wykorzystać ostatnie ciepłe promienie słońca, zdecydowało się na wyjazd we wrześniu. – Długość wrześniowych wyjazdów to zazwyczaj dwa-trzy noclegi, czyli tak zwany city break – zaznacza Natalia Jaworska, Country Operation Manager serwisu Noclegi.pl. Gdzie najchętniej wybierają się Polacy? Ile we wrześniu zapłacimy za kilkudniowy pobyt w górach, a ile będziemy musieli przeznaczyć na wycieczkę nad polskie morze? Sprawdziliśmy.

Lipiec i sierpień to bez wątpienia miesiące, w których Polacy podróżują najwięcej. Popularnością cieszą się zarówno wakacje za granicą, jak zwiedzanie naszego kraju. Latem wysokie temperatury zachęcają do odpoczynku nad wodą. Dlatego właśnie wszystkie nadbałtyckie miejscowości - Gdańsk, Gdynia, Sopot, Darłowo, Świnoujście, Ustronie Morskie, Łeba, Władysławowo - pękają w szwach od turystów.

Jesienny urlop 2022. Bałtyk czy góry: Co wolą Polacy?

Czy wraz z nadejściem września, a więc rozpoczęciem roku szkolnego i ochłodzeniem oblężenie w nadmorskich hotelach maleje? Jak nadejście jesieni wypływa na podróżnicze decyzje Polaków? O to zapytaliśmy Natalię Jaworską, Country Operation Manager serwisu Noclegi.pl.

Reklama

Wśród gości Noclegi.pl w okresie jesiennych wyjazdów widać trend zwiększonego zainteresowania rezerwacjami w rejonach górskich są to takie miasta jak: Zakopane, Wisła, Karpacz czy Białka Tatrzańska - zaznaczyła Natalia Jaworska. I dodała: - Oczywiście mamy również gości preferujących wypoczynek nad morzem jednak jest ich znacznie mniej.  

Jednak Polska to nie tylko góry i morze. Niektórzy turyści rezygnują z tych popularnych kierunków na rzecz nieco mniej popularnych destynacji. W obecnym roku popularnością cieszą się również duże miasta. - Goście często wybierają Kraków, Warszawę czy Wrocław - zaznacza Country Operation Manager serwisu Noclegi.pl w rozmowie z Interią.

Gdzie drożej? Porównaliśmy ceny w popularnych miejscowościach nad morzem i w górach

Z jakimi kosztami musimy się liczyć, planując kilkudniowy wyjazd nad Bałtyk lub w góry we wrześniu? 

Oczywiście to, ile wydamy na wczasy uzależnione jest od wielu różnych czynników. Najważniejsze z nich to: standard wybranego hotelu, środek transportu, jakim zdecydujemy się dotrzeć na miejsce, ewentualne dodatkowe atrakcje oraz wyżywienie. 

Co do tego, że lwią część wydatków pochłania jednak nocleg, trudno mieć wątpliwości. 

I dodaje: - Najwięcej rezerwacji w tym okresie mamy w apartamentach, pensjonatach i hotelach. 

Postanowiliśmy więc porównać ceny hoteli i pensjonatów w nadmorskich i górskich miejscowościach turystycznych. Sprawdziliśmy, gdzie opłaca się wyjechać.

Wrześniowe ceny w górach: Gdzie taniej?

Zakopane to miejscowość w górach, która bez wątpienia cieszy się wśród turystów największą popularnością. Jest też uznawana za najdroższą wakacyjną opcję. Sprawdziliśmy, ile czteroosobowa rodzina (dwoje dorosłych i dwójka dzieci) zapłaci za okołoweekendowy, trzydniowy wyjazd (piątek, sobota, niedziela) na początku września (9-11 września).

Przeciętnie czteroosobowa rodzina za trzydniowy pobyt w Zakopanem na początku września zapłaci od 800 do 1100 złotych. Warto jednak zaznaczyć, że to ceny noclegów w willach i tańszych hotelach.  Zazwyczaj obejmują jeden wspólny pokój, prywatną łazienkę i dostęp do dzielonej kuchni, łóżko małżeńskie i rozkładaną sofę, na której mogą spać dzieci. Oczywiście im bliżej od ścisłego centrum i popularnych atrakcji, tym drożej.

Znacznie droższe w Zakopanem są ekskluzywne hotele. Za pobyt w pensjonacie oferującym udogodnienia typu: spa, basen, jacuzzi, czteroosobowa rodzina na początku września będzie musiała zapłacić minimum 1500 złotych. Oczywiście nie brakuje droższych ofert - niektóre z nich przekraczają nawet cenę 2 tys. złotych za trzydniowy pobyt.

A czy krótkie wrześniowe wakacje w mniej popularnych miejscowościach turystycznych w górach również są takie drogie? Czteroosobowa rodzina zapłaci nieco mniej za pobyt, decydując się na wczasy w Białce Tatrzańskiej. Tu ceny za trzydniowy urlop oscylują w granicach 600-900 złotych. Zazwyczaj oferty obejmują dwie osobne sypialnie - to duży komfort dla rodziców. Jeszcze taniej jest w Bukowinie Tatrzańskiej. Tu trzydniowy pobyt to koszt wynoszący średnio od 500 do 800 złotych. Nieco wyższy jest także standard miejsc.

Dla osób,  które chcą zaoszczędzić mamy jednak dobrą informację,  im bliżej jesieni, tym pobyt w polskich górach jest tańszy. Za te same wille i pensjonaty pod koniec września zapłacimy nawet o kilkaset złotych mniej niż na początku miesiąca. Różnice są znaczące, wiec warto poczekać kilka tygodni.

Wrześniowe ceny nad morzem: Gdzie taniej?

A jak prezentuje się sytuacja nad morzem? Sprawdziliśmy, czy we wrześniu nad Bałtykiem jest drożej czy też taniej niż w górach. Aby porównanie było wiarygodnie nie zmienialiśmy filtrów wyszukiwania.

Sopot to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych i najdroższych miejscowości położonych nad Bałtykiem. Jak się okazuje, pod względem cen noclegów dorównuje stolicy polskich gór, a nawet ją przebija. Na początku miesiąca czteroosobowa rodzina za trzydniowy pobyt w Sopocie zapłaci od 800 do nawet 1200 złotych. Oczywiście - podobnie jak  w przypadku Zakopanego - dostępny jest cały wachlarz droższych ofert. Zdecydowanie najdrożej kosztują hotele spa, które sąsiadują z plażą. Pobyt w takich pensjonatach to koszt około 2  tys. złotych.

A co z innymi nadmorskimi miejscowościami? Niestety nie mamy dobrych informacji. Nad morzem drogo jest właściwie wszędzie. W Międzyzdrojach koszt hotelu lub pensjonatu za trzydniowy pobyt w przypadku czteroosobowej rodziny nie jest o wiele niższy niż w Sopocie.  To około 800-1100 złotych. Ceny prezentują się podobnie także w Kołobrzegu, Gdańsku i Gdyni. Nieco taniej (około 600-800 złotych za pobyt) jest natomiast we Władysławowie i Mielnie.

Czy nadmorskie ceny noclegów pod koniec września są niższe niż na początku miesiąca? Niekoniecznie. Drożyzna nad morzem w najpopularniejszych miejscowościach utrzymuje się aż do połowy października. Spadek jest widoczny jedynie w przypadku mniejszych miejscowości.

***
Zobacz również:

Z dzieckiem w górach. Jak bezpiecznie przemierzać szlaki?

Jesienne wycieczki w góry. Na co zwrócić uwagę?

Niepokojące zjawisko w Bałtyku. Komu zagrażają sieci widmo?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bałtyk | Zakopane
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy