Kobiecy samochód - czyli jaki? Stereotypy, o których powinniśmy zapomnieć
Niektórzy wciąż uważają, że w wyborze samochodu kobiety kierują się przede wszystkim kolorem lakieru. A następnie prowadzą pojazd w sposób pozostający dużo do życzenia. Nie jest to prawdą, co potwierdzają i statystyki, i życiowe doświadczenie. Stereotypy dotyczące kobiet za kierownicą upadają z dnia na dzień.
Prezentacja partnera
"Ta dziewczyna wpadła w poślizg, lecz kierowcą jest wspaniałym. Ona pędzi i się śmieje, bo nikt nie jest doskonały. Wszyscy trąbią, wszyscy krzyczą: baba za kierownicą!" - ten tekst piosenki Marii Sadowskiej jest nie tylko poetyckim opisem życiowych wiraży, ale i doskonałym, prześmiewczym przykładem pokutujących wciąż w naszym społeczeństwie mitów i uprzedzeń związanych z kobiecymi umiejętnościami prowadzenia auta i ogólnej znajomości motoryzacyjnych trendów i nowinek. Tymczasem rzeczywistość przedstawia się zupełnie inaczej, o czym powiemy sobie za chwilę. Na początek garść statystyk.
"Tak z badań, jak i z obserwacji na co dzień wynika, że kobiety jeżdżą ostrożniej i bezpieczniej oraz zgodnie z przepisami" - mówił Roman Kantorski, prezes Polskiej Izby Motoryzacji, komentując wyniki badań przeprowadzonych przez jedno z towarzystw ubezpieczeniowych.
Z wyników tego ogólnopolskiego badania statystyk zachowań na drodze jasno wynika, że kobiety-kierowcy o wiele rzadziej łamią przepisy ruchu drogowego. 59 proc. z nich nigdy lub bardzo rzadko przekracza dozwoloną prędkość, 35 proc. nigdy nie przekracza linii ciągłej, a 45 proc. nigdy nie wymusiło pierwszeństwa na drodze. W przypadku mężczyzn te odsetki są o wiele niższe. Można więc słusznie zauważyć, że kobiety za kółkiem stanowią o wiele mniejsze zagrożenie dla pieszych, rowerzystów i innych kierowców w czasie jazdy miejskiej.
Przepisy mają chronić nas wszystkich, a ich łamanie nie świadczy o tym, że jesteśmy lepszymi kierowcami. Trzeba jednak odnotować, że aż 10 proc. pań przyznało, że poprawia swój makijaż w czasie postoju na czerwonym świetle. Panowie w tej kwestii zgodnie milczą. W kwestii stłuczek i kolizji badania wskazują, że nie wynikają tu żadne zależności płciowe — więcej wypadków powodują po prostu kierowcy o mniejszym stażu.
W treści ogłoszeń dotyczących sprzedaży samochodów, które później zaczynają cyrkulować wśród nas jako żart, możemy odnaleźć sformułowania takie jak "Niemiec płakał, gdy sprzedawał", "auto służyło, tylko by dojechać do kościoła", czy "jeżdżone przez kobietę". Co bardziej w swoim mniemaniu dowcipni komentatorzy, na to ostatnie sformułowanie odpowiadają "czy to oznacza, że linka sprzęgła jest do wymiany?".
Rzeczywistość jednak skrzeczy w kontrze do tego rodzaju memów i każdy z nas nie raz zaobserwował, że "baba za kierownicą" radzi sobie z płynną jazdą miejską i parkowaniem równoległym doskonale — i to niezależnie od tego czy zasiada za kółkiem dostojnego i robiącego wrażenie Jeepa Avengera, czy skromniejszego modelu.
Wiele osób, nie tylko mężczyzn, myśląc o samochodzie odpowiednim dla kobiety, rozważa raczej modele aut mniejszych, kompaktowych, można nawet powiedzieć spokojnych, cichych, skromnych. Jeśli jest to zgodne z tym, czego oczekuje od swojego auta dziewczyna-kierowca, nie ma w tym nic złego.
Tym samym nawet modele samochodów, które na pierwszy rzut oka są wymagające, dziś stają się wyjątkowo przyjazne dla szukającego komfortu jazdy kierowcy — niezależnie od jego płci.
Produkowany w Polsce Jeep Avenger należy do klasy SUV i oferuje inteligentną asystę w praktycznie każdej sytuacji drogowej — od parkowania, poprzez automatyczne hamowanie przed pieszymi, aż po systemy, które pomogą nam unikać mandatów na drogach szybkiego ruchu. Równocześnie posiada ekologiczny napęd elektryczny, a w Ofercie Premium opcje, które czynią go luksusowym krążownikiem każdej szosy.
Takie propozycje łączące "męski" sznyt aut terenowych, z "kobiecym", racjonalnym podejściem do wygody i przyjemności jazdy, są coraz częstsze w ofercie producentów. Prowadzi to do powstania marki samochodu, która jest uniwersalna i ni jak nie imają się jej stereotypy "męskie", "żeńskie", "miejskie", "terenowe". Ta nowoczesne uniwersalność pozwala na sprostanie wymogom wszystkich kierowców.
Jeep Avenger ponownie jest tutaj doskonałym przykładem przełamania stereotypów płciowych w motoryzacji. Jako w pełni elektryczna alternatywa dla obecnych graczy w segmencie B-SUV, ten model łączy w sobie charakter i wygląd samochodu terenowego, co jest przecież symbolem marki Jeep, z wygodą użytkowania. Doskonale dowodzi tego nie tylko standardowe wyposażenie Avengera w systemy zarządzania trakcją (Select Terrain) i kontroli zjazdu (Hill Descent Control), ale też fakt, że baterię jego 400-voltowego elektrycznego układu napędowego nowej generacji, można w zaledwie trzy minuty naładować energią wystarczającą na 30 km jazdy. Dodatkowo wszystkie parametry auta można sprawdzić za pomocą aplikacji w smartfonie.
Zawodowymi kierowcami wciąż częściej są mężczyźni niż kobiety. Wynika to z pewnością z faktu, że jednak wiele osób nie postrzega zawodu kierowcy, jako wymarzonej drogi kariery dla dziewczyn. Statystyki zmieniają się jednak z roku na rok i kobiet przewożących TIR-ami ładunki przez całą Europę przybywa.
Współcześnie całkiem zwyczajne stało się to, że nie traktują ich jak zwykłe narzędzie potrzebne do tego, by dotrzeć do pracy. Dziewuchy za kierownicą coraz częściej chcą prowadzić mocne, duże samochody, o dobrych osiągach. Z badań z roku 2019 wynika, że kobiety na autostradach jeździły szybciej od mężczyzn, osiągając średnią prędkość 121 km/H. Nie zapominajmy też o wciąż rosnącej grupie kobiet wsiadających na super szybkie motory, które kochają adrenalinę często bardziej niż ich życiowi partnerzy.
Podobnie sprawy dotyczące mitów na temat kobiet za kierownicą przedstawia się w segmencie B-SUV. Inżynierowie Jeepa, projektując Avengera, poza ekologicznym napędem, dodatkowym wyposażeniem podnoszącym komfort jazdy i charakterem marki, zwrócili też uwagę na mnogość schowków i przestrzeni bagażowej w tym modelu. Te rozwiązania pozwalają nie tylko łatwo spakować się nawet na kilkudniowy wypad, ale także zmieścić wszystkie ciuchy i dodatki nabyte w czasie weekendowych "babskich zakupów" - ale kobiece, kompulsywne kupowanie ubrań, to mit, który być może także warto obalić.
Ostateczne trzeba powiedzieć sobie wprost — to czy jesteśmy dobrym kierowcą, nie wynika z płci, tylko z indywidualnych cech charakteru. Na szczęście współcześnie nie musimy wybierać pomiędzy samochodami "dla facetów" i "dla kobiet". Łatwo jest znaleźć ofertę łączącą wygodę, bezpieczeństwo, ekologię i mocny charakter naszego pojazdu.
Prezentacja partnera
