Reklama

Muszyna. Co warto zobaczyć?

Niewielki rynek z zabytkową architekturą mieszkalną, stary kościół, skwer, fontanna... Muszyna to pozornie typowa górska miejscowość. Dlaczego więc musisz ją zobaczyć?


Dla ciała i ducha

Już w latach dwudziestych XX w. powstały tu pierwsze ośrodki sanatoryjne. Bogate zasoby leczniczych wód mineralnych do dziś wykorzystywane są do kuracji pitnej, kąpieli i aerozoterapii w ośrodkach sanatoryjnych na terenie gminy.

W Muszynie nie będą nudzić się także ci, którzy pragną odnowy duchowej. W okolicy znajduje się wiele cennych zabytków architektury sakralnej, m.in. cerkiew pw. św. Jakuba Młodego Apostoła w Powroźniku, która w 2013 roku została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.

Dla wyciszenia warto udać się również do Ogrodów Biblijnych, gdzie śladem historii zbawienia można dojść aż do apokaliptycznej Nowej Jerozolimy.

Reklama

Dla miłośników spacerów Muszyna ma jeszcze jedną propozycję – Ogrody Sensoryczne. Podzielone są one na kilka stref w taki sposób, by angażować kolejno wszystkie zmysły. Wydzielone jest w nich specjalne miejsce, w którym zakochani mogą zasadzić własne drzewko miłości!

Sąsiaduje z wieloma podobnymi do siebie, ale jej szczególny klimat wyczuwalny jest od razu. Muszyna bowiem to miasto wielu możliwości. W uzdrowiskach, ośrodkach spa i rozległych ogrodach, z których każdy przedstawia jakąś historię, czas płynie powoli i leniwie. Zabytkowe cerkwie i średniowieczne zamki opowiadają o dawnych dziejach i ludziach sprzed wieków. Szlaki rowerowe, piesze i konne kuszą tych, którzy chcą odpocząć aktywnie, a rafting górskimi rzekami zaprasza miłośników mocnych wrażeń.

Pamiątki historii

Muszyna i jej okolice to pierwotne rejony mieszkalne łemkowskiej mniejszości etnicznej, dlatego do dziś możemy tu oglądać ślady tej szczególnej kultury.

Do wyjątkowych należą drewniane cerkwie o charakterystycznej trójdzielnej architekturze i bogatym ikonostasie, zdobiącym wnętrze świątyni. Większość tych zabytków wpisuje się w Szlak Architektury Drewnianej na Małopolsce, który obejmuje aż 254 najcenniejsze i najciekawsze obiekty z drewna – kościoły, cerkwie, dzwonnice, wille i skanseny.

W Muszynie możemy zobaczyć także ruiny zamku, zbudowanego przez Kazimierza Wielkiego dla obrony naszych granic.

Szlakiem natury

Jeśli przyjeżdżasz tu, by odpocząć na łonie przyrody, na pewno się nie zawiedziesz. W okolicy Muszyny zaczyna się wiele tras turystycznych o różnym stopniu trudności. Dla rodzin z dziećmi i seniorów niektóre oferują udogodnienia.

Na najwyższy szczyt w okolicy – Jaworzynę Krynicką (1114 m.n.p.m.) można wjechać koleją gondolową, a na nieco niższą Wierchomlę (1062 m n.p.m) wyciągiem krzesełkowym. Organizowane są także spływy kajakowe i pontonowe rzeką Poprad, która na odcinku 31 km stanowi granicę polsko-słowacką.

Świetna baza wypadowa

Muszyna sąsiaduje z Krynicą Zdrój, Piwniczną Zdrój, Nowym i Starym Sączem. W pobliskim Leluchowie można pieszo lub samochodem wybrać się na słowacką stronę, a stamtąd już tylko 2 godziny drogi dzielą nas od wielkiego aquaparku Tatralandia i Demianowskiej Jaskini Lodowej.

W Starej Lubowli można zobaczyć średniowieczny zamek, który przez 360 lat należał do Rzeczpospolitej Polskiej i gdzie w czasie Potopu Szwedzkiego były ukrywane polskie klejnoty koronacyjne. Dziś odbywają się tam ciekawe pokazy sztuki sokolniczej.

Sprawdź obiekty noclegowe w Muszynie - rezerwuj tutaj >>>

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy