Reklama

Szczyrk: W malowniczej dolinie Żylicy

Drewniany kościółek z XVII wieku, najstarszy w mieście, pamięta czasy, gdy Szczyrk był niedużą pasterską wsią. Pamięta również beskidzkich zbójników, którzy ukrywali się w niedostępnych wówczas górach w okolicy. Jeden z nich, legendarny Klimczok, patron szczytu, na którym miał ponoć swoją kryjówkę i gdzie do dzisiaj czeka na odkrycie jego zbójecki skarbiec, podobno był szlacheckiego pochodzenia.

W dzieciństwie przebywał często na zamku książąt Sułkowskich w niedalekim Bielsku. Niestety, z wzajemnością zakochał się w Klementynie, jednej z córek możnowładcy. Dumny ojciec wpadł we wściekłość, bo miał już dla niej bogatszego kandydata na męża. Zakazał młodemu Klimczokowi wstępu na zamek. Ten poprzysiągł zemstę. Uciekł w góry i zorganizował bandę, która łupiła książęce majątki w okolicy i okradała kupców na traktach handlowych. Udało mu się też porwać księżniczkę, z którą zamieszkał w kamiennym dworze zbudowanym u stóp beskidzkiego szczytu. Takiej zniewagi książę Sułkowski nie mógł puścić płazem. Postanowił pojmać zbójnika. Klimczok został osądzony i skazany na śmierć.

Reklama

Dziś na miejscu dworu Klimczoka stoi schronisko PTTK zwane też Klementynówką. Jest ono popularnym celem pieszych wycieczek turystów ze Szczyrku. Położone niespełna dwie godziny marszu z centrum miasta, gwarantuje na całym szlaku wspaniałe widoki. Z kolei ze szczytu Skrzycznego roztacza się przepiękna górska panorama.

W pogodny dzień można zobaczyć nawet masywy Pilska i Babiej Góry, a w tle cały łańcuch Tatr, Tatry Niskie oraz Małą Fatrę. Sam szczyt jest łatwym  celem, bo na wierzchołek można wjechać wyciągiem krzesełkowym, który, podobnie jak wyciągi w Salmopolu i Solisku, został niedawno gruntownie zmodernizowany. Co cieszy amatorów białego szaleństwa, na których w Szczyrku czeka wiele kilometrów tras narciarskich o różnych stopniach trudności. 

Dla zdrowia i relaksu

Deptak nad Żylicą ciągnie się nad potokiem wzdłuż całego Szczyrku. To zaciszny dwukilometrowy trakt pieszy, idealne miejsce na relaksujące spacery. Pobyt w Szczyrku warto też połączyć z odnową biologiczną. Profesjonalnych zabiegów relaksujących i leczniczych można zażyć w centrach spa & wellness, m.in. w hotelach: Meta, Góral, Klimczok. W tym ostatnim warto wybrać się do parku wodnego, który przypomina rzymskie łaźnie - wstęp kosztuje 60 zł od osoby.

Jak tanio dojechać?

Głównym węzłem komunikacyjnym dla Szczyrku jest Bielsko-Biała, skąd kursują autobusy lokalnych przewoźników, a bilety kosztują 4-5 zł od osoby. Do Bielska-Białej dojechać można pociągiem z wielu miejsc w kraju, bilet kosztuje (w zależności od miejsca wyjazdu) od 45 zł. Dla seniorów obowiązuje jeszcze 30 proc. zniżki.

Gdzie niedrogo zjeść?

Kultowym miejscem w Szczyrku jest Gospoda Polska przy ul. Myśliwskiej, gdzie serwowana jest pyszna golonka na różne sposoby. Przy restauracji znajduje się galeria odcisków dłoni znanych osobistości, które gościły w restauracji, np. Mariusza Pudzianowskiego i Adama Małysza. Na kwaśnicę lub żurek szczyrkowski warto wpaść do Starej Karczmy przy ul. Myśliwskiej 2, która od lat zaprasza na dania kuchni regionalnej z Beskidu Śląskiego.

Przystępne noclegi

Znajdziemy w kwaterach prywatnych, np. U Anieli, w Willi Bieńkula, Marsjance. W okresie zimowych ferii to wydatek 40-50 zł za osobę. Popularne są także apartamenty, gdzie turyści mogą czuć się jak w swoich domach. Są to obiekty przeznaczone dla kilku osób - jeśli jedziemy większą grupą, to rozwiązanie jest najtańsze i najwygodniejsze. Cena apartamentu 4-6-osobowego to wydatek od 250 zł za dobę.

Najbliższe atrakcje

3 lutego odbędą się w Szczyrku Mistrzostwa Polski Kobiet w Skokach Narciarskich. Będzie okazja, żeby popatrzeć na odważne dziewczyny, które chcą dorównać naszym mistrzom z męskiej reprezentacji. Tego samego dnia odbędą się także mistrzostwa Polski juniorów.

Pomiędzy 2 i 4 marca zaplanowany jest festiwal Górski Wondół, czyli spotkanie ludzi, którzy kochają góry. Do Szczyrku przyjadą wtedy największe sławy polskiego oraz światowego alpinizmu i himalaizmu. 

Dla aktywnych

  • Amatorzy nordic walking docenią trasę przez Szczyrk-Biłę do Chaty Wuja Toma, czyli schroniska na Przełęczy Karkoszczonka, i na pobliski szczyt Beskid. Można z niego podziwiać panoramę Szczyrku. Wypożyczalnie kijków znajdziemy na ul. Myśliwskiej 84 i ul. Spacerowej 4.

Dla mniej aktywnych

  • Warto zwiedzić Sanktuarium Matki Boskiej Szczyrkowskiej. Znajduje się tutaj wybudowany na miejscu objawień z 1894 roku kościół Salezjanów. Przy wejściu stoi kaplica z zachowanym do dziś starym bukiem, w konarach którego miała ukazać się Matka Boska.

  • W Szczyrku znajduje się kryty tor curlingowy, przy ul. Narciarskiej 8, gdzie można poznać tajniki tej fascynującej gry, zyskującej w Polsce coraz większą popularność. Curling (wymawia się: karling) polega na ślizganiu po lodzie granitowych kamieni, często nazywanych żartobliwie czajnikami, by zdobyć jak największą liczbę punktów. To gra dla każdego. 






Rewia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy