Wieści o cennych znaleziskach płyną z całej Polski. Zarabiają krocie

Ludzie od zawsze szukają skarbów - czasem tropią te legendarne, a czasem spacerują po plażach czy polach z wykrywaczem metali. Bywa jednak, że nie trzeba wypatrywać starych monet czy złota - wystarczy uważnie przyglądać się temu, co daje nam natura.

Istnieją całkowicie naturalne znaleziska, które przyniosły swoim odkrywcom zastrzyk gotówki. Nie wszystkie z tych rzeczy można odnaleźć w Polsce, jednak całkiem sporo takich i podobnych drogocennych przedmiotów, które dała nam Matka Natura, można spotkać w naszym kraju.

Trufle to najdroższe grzyby świata. Wśród kucharzy uznawane są za kulinarny rarytas i nazywane są "diamentami gastronomii" lub "czarnymi diamentami", a niektóre z ich gatunków, te o najwyższej jakości, są cenniejsze i droższe od złota.

Trufle żyją do 20 cm pod ziemią i najłatwiej znaleźć je w okolicach dębów, buków, grabów, lip i leszczyn, ponieważ z tymi drzewami żyją w symbiozie. Trudno je pomylić z czym innym - mają charakterystyczny wygląd bulwy, pozbawione są kapelusza, trzonu oraz grzybni. W Europie jest ok. 25 gatunków tych drogocennych grzybów. Wyjątkowo wartościowa jest biała trufla - cena dochodzi nawet do ponad 18 tysięcy złotych za kilogram, czarna trufla jest mniej więcej połowę tańsza.

Chociaż kojarzone są przede wszystkim z basenem Morza Śródziemnego, trufle spotykane są także w Polsce, szczególnie w okolicach Niecki Nidziańskiej. W 2021 roku znalazł je pewien grzybiarz z Pyzówki w Małopolsce, a w 2018 roku spory okaz wypatrzył mieszkaniec Czeladzi podczas spaceru po lesie w okolicach Suchej Beskidzkiej. Nie zdecydował się jednak na sprzedaż grzyba, ale razem z rodziną zjadł go.

Bursztyny nazywane są dumą polskiego Bałtyku. Prawda jest taka, że można je znaleźć również w innych krajach nadbałtyckich - w Danii, Niemczech, Rosji czy Litwie. W Polsce znajdują się przede wszystkim w okolicach Zatoki Gdańskiej, Mierzei Wiślanej i u nasady Mierzei Helskiej, ale także... na Kurpiach, a nawet w okolicach Lubartowa, w województwie lubelskim, gdzie działa pierwsza w Polsce kopalnia bursztynu.

Nie trzeba mówić, jak cenny jest to przedmiot ze względów naukowych, ozdobnych oraz leczniczych. Ile można zarobić? Cena jest uzależniona od wielkości i rozmiarów kamienia. Małe bursztynki są skupowane za ok. 200-300 zł za kilogram, ale największe i najcięższe bryły mogą kosztować nawet 20 tysięcy złotych. Nad morzem najłatwiej znaleźć je po sztormie.

Kamienie szlachetne bywają naprawdę drogocenne. Co prawda te najdroższe występują przede wszystkim na Sri Lance (grandideryty, kryształy serendibite), na Madagaskarze (niebieskie granaty) czy w Birmie (painity, jadeity cesarskie), ale możliwe są do odkrycia również w naszym kraju.

Minerały występują głownie na Dolnym Śląsku, w Sudetach, w okolicach Wałbrzycha i Jeleniej Góry, przede wszystkim na terenach kopalni odkrywkowych - ale można się natknąć na nie w innych miejscach, w których jest odsłonięta ekspozycja skalna. Tak znaleźć można ametysty, kryształy górskie czy chryzopasy. W Polsce można znaleźć także opale. Ile możemy otrzymać za takie znalezisko? To nawet kilkaset złotych za gram.

Okazuje się, że w Polsce można szukać również złota. W 2020 roku minister środowiska zatwierdził dokumentację geologiczną złoża rudy złota "Mikołajowice" w okolicach Legnicy, w gminie Legnickie Pole, gdzie istnieje tzw. "złoty las" o powierzchni 90 hektarów.

Kopalnie złota istniały tam już dawno - nawet w XIV wieku, jednak wydobycie nigdy nie było efektywne. W XIX wieku z powodu braku odpowiednich warunków i sprzętu uznano, że będzie nieopłacalne.

Złoto można odkryć też w innych miejscach - m. in. w okolicach Złotoryi i Złotego Stoku. Na bryłkę drogocennego kruszcu trudno się natknąć przypadkiem - należy za pomocą miski płukać złoto ze strumienia.

Przeczytaj też:

Najlepsze propozycje na weekend jesienią. Tam jest teraz najpiękniej!

Arka Noego naprawdę istniała? Zaskakujące odkrycie w Turcji

Oliwia Bieniuk załamana po porażce w "Tańcu z gwiazdami". "Jest mi przykro"

* * *

Zobacz więcej: