Reklama
Narodziny syna Kate i Williama

Nadzieje księcia Williama

Amerykańska stacja telewizyjna CNN przeprowadziła pierwszy, oficjalny wywiad z księciem Williamem od narodzin królewskiego potomka - George'a Alexandra Louisa.

Pierwsza rozmowa z następcą brytyjskiego tronu jest częścią dokumentu "Prince William's Passion: New Father, New Hope", która w całości zostanie wyemitowana we wrześniu. Tymczasem temat rozmowy skupia się wokół akcji charytatywnej, jaką królewska rodzina prowadzi na rzecz Afryki. Działając wspólnie z organizacją non profit - Tusk Trust - książę William wspiera wszelkie działania zmierzające do ochrony zagrożonych afrykańskich gatunków.

Oczywiście w całym wywiadzie nie mogło zabraknąć miejsca na małą "prywatę". William zapytany o swojego nowo narodzonego syna wyraził nadzieję, że książę George podzieli pasję jego i stryja Harrego do Czarnego Lądu i tak, jak od lat robi to cała rodzina królewska, będzie kontynuował tradycję pomocy Afryce - kiedyś księżnej Diany, dziś młodego ojca Williama. Mówiąc o królewskim potomku książę Cambridge sprawiał wrażenie bardzo otwartego, szczęśliwego i pochłoniętego w 100 proc. myślami o Royal Baby. Nie szczędził słów na temat radości z bycia tatą.

Reklama

Foster Max - redaktor CNN stwierdził, że nigdy nie widział księcia Williama w tak doskonałej formie: "Nigdy nie widziałem go tak ożywionego i pełnego zapału. Spędziliśmy na rozmowie sporo czasu - jestem zachwycony wywiadem!"

Książę Harry - stryj i przyszły ojciec chrzestny Royal Baby przebywa obecnie w południowej części Afryki - Angolii - gdzie zapoznał się z planami usuwania pól minowych (odwiedził m.in. Cuito Cuanavale - jedno z najbardziej zaminowanych miast na całym kontynencie), pozostałych po wojnie domowej z lat 1975 - 2002. To również spuścizna po Lady Di, której szczególnie leżało na sercu dobro i bezpieczeństwo ludzi, którzy ucierpieli na skutek afrykańskich wojen.

Księżna wizytowała to miejsce w 1997 roku, niedługo przed tragicznym wypadkiem. 

Co na to wszystko Kate? Światowe media donoszą, że księżna Cambridge chyba nie jest zadowolona z takiego obrotu spraw, dużej niezależności męża oraz jego zaangażowaniu w społeczne przedsięwzięcia. Informatorzy zagranicznych portali zdradzają, że młoda matka źle znosi odseparowanie się księcia Williama, przez niego czuje się samotna i opuszczona.

Sam William jednak trzyma się twardo swojego zdania, że najważniejsze obowiązki wypełnił wzorcowo, teraz woli wrócić do czekających na niego wyzwań... Jaki będzie ciąg dalszy? Czas pokaże...

Wszystko o Kate, Williamie i Royal Baby - czytaj raport specjalny!

Styl.pl
Dowiedz się więcej na temat: księżna Catherine | Miłość | rodzina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy