Amator chciał naprawić XIII-wieczny kościół. Efekt? Opłakany
Hiszpański kościół Santa María del Castillo z XIII wieku padł ofiarą partyzanckiej konserwacji. Aby naprawić pęknięcia w konstrukcji, ktoś zalał zabytek betonem. To nie pierwszy raz, kiedy amator bierze się za renowację historycznego obiektu z opłakanym skutkiem. W Hiszpanii ten problem przybiera ogromne rozmiary.
Wybudowany w 1250 roku przez członków zakonu Joannitów kościół Santa María del Castillo przez wieki był chlubą miasteczka Castronuño, leżącego w północnej części Hiszpanii, na terenie wspólnoty autonomicznej Kastylia i León. Kilka dni temu budowla zyskała sławę, której lokalni włodarze chyba sobie nie życzyli.
Romańska świątynia latami znosiła trudne warunki pogodowe i przeciwności losu, aż niektóre jej elementy po prostu uległy zniszczeniu. Na wschodniej ścianie zaczęły pojawiać się pęknięcia, które zagrażały stabilności konstrukcji.
Pewnego dnia burmistrz Castronuño, Enrique Seoane otrzymał zdjęcie od jednego ze swoich sąsiadów, który ze zgrozą zauważył, że problem został rozwiązany w bardzo domorosły, a tym samym szkodliwy dla historycznej wartości zabytku, sposób.
Jeśli coś zepsuje się w nowo wybudowanym domu, wzywamy fachowca, który robi swoje. Z podobnego założenia wyszły najwyraźniej osoby odpowiedzialne za utrzymanie Santa María del Castillo.