Reklama
SHOW - magazyn o gwiazdach

Walczą o tron

Czas grzecznych dziewczynek się skończył. Teraz show-biznesem rządzą charakterne blond torpedy. Ale miejsce na szczycie jest tylko jedno. Która je zajmie?

Już we wrześniu zacznie się prawdziwy pojedynek gwiazd. Najsłynniejsze blondynki TVN - Agnieszka Szulim (36) i Małgorzata Rozenek (36), zawalczą o tron królowej stacji. Małgosia w "Perfekcyjnej Pani Domu", a Agnieszka w "Na językach" oraz "Stylowym magazynie" będą walczyć o oglądalność i wielkie pieniądze. Która zarobi więcej dla swojej stacji? Która bardziej spodoba się widzom? Obie dobrze przygotowały się do tego starcia.

Podczas prezentacji ramówki TVN zrobiły furorę, siadając obok siebie w seksownych kreacjach... Wszyscy mówili tylko o nich!Która ma zgrabniejsze nogi? Która ma lepsze ciało? I w jakim gabinecie "robią" sobie usta?

Reklama

Rozenek ostatnio została przyłapana przed prywatną kliniką. Miała wyraźnie powiększone wargi. Jednak gdy dziennikarze pytają ją o poprawianie urody, słyszą: "Kompletnie nie chce mi się tego komentować". Bardziej szczera okazuje się Szulim, która przyznała się do powiększenia biustu, a w wywiadach zaznacza, że nie ma nic przeciwko medycynie estetycznej. "Kurczę, to jest legalne! Jak sobie zrobię krzywdę, to ja sobie zrobię krzywdę. Jak będę wyglądała jak kretynka, to ja będę wyglądała jak kretynka!", mówi.

Jednak nie zdradziła, co konkretnie zmieniła w twarzy. "Polscy celebryci nadal niechętnie przyznają się do zabiegów", mówi SHOW doktor Samir Ibrahim, właściciel i chirurg plastyczny Mandala Beauty Clinic w Poznaniu. "Wśród gwiazd nadal najmodniejszy jest botoks, potem tzw. lifting wampirzy (regeneracja skóry za pomocą preparatu na bazie krwi pacjenta) oraz poprawianie owalu twarzy za pomocą tkanki tłuszczowej", dodaje lekarz.

W wyścigu o tytuł najpiękniejszej i najjaśniejszej gwiazdy nie bez znaczenia jest figura. Można odnieść wrażenie, że Szulim i Rozenek rywalizują ostatnio, która z nich więcej schudnie. Na prezentacji nowej ramówki TVN obie zwróciły uwagę jeszcze szczuplejszymi niż dotąd sylwetkami. Jak dbają o linię?

Perfekcyjna nie lubi o tym opowiadać od czasu, gdy wyznała, że nie jada śniadań i spadł na nią grad krytyki. Teraz mówi już tylko to, co większość gwiazd: że się wysypia, pije dużo wody i je zdrowe produkty. Mało kto jednak wierzy, że to wszystko, co robi, by utrzymać smukłą sylwetkę. Współpracownicy Perfekcyjnej twierdzą, że na planie swojego show Małgosia potrafi praktycznie nic nie jeść przez cały dzień, w czym, niestety, "pomagają" jej papierosy - wiadomo, że palenie zmniejsza apetyt. Rozenek ma też żelazną dyscyplinę jeśli chodzi o treningi. W każdą podróż zabiera buty do biegania. 

Ten sport polubiła także Agnieszka, choć do niedawna zaklinała się, że to nie dla niej. Dodatkowo prezenterka codziennie ćwiczy, np. z Ewą Chodakowską. I w przeciwieństwie do Rozenek, nie robi tajemnicy z diety - mówi, że udało jej się zrzucić kilka kilogramów, bo zamieniła produkty bogate w węglowodany złożone (takie jak chleb, makaron czy ryż) na warzywa. Szulim unika również owoców, bo zawierają dużo cukrów prostych. Presja, by świetnie wyglądać w telewizji, jest coraz silniejsza. Potwierdza to Alicja Resich-Modlińska, która jednak nie uważa tego zjawi\ska za groźne.

"Wszystkie korzystamy z dobrodziejstw medycyny estetycznej. Nie ma w tym nic złego, jeśli prezenterki dobrze czują się po takich zabiegach i nie kłamią, ale mówią o nich wprost jak Agnieszka Szulim. Wtedy nie wbijają widzów w poczucie winy, że dobry wygląd to tylko dar od losu", mówi autorka książki "Opowieści radiowe i telewizyjne".

Iwona Czarnyszewicz, Maria Kowalczyk

SHOW 17/2014

Show
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Woźniak-Starak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy