Reklama

Niebezpieczna strona dojrzałości

Gdy on przeżywa kryzys wieku średniego...

Mąż Justyny (41) zaczął przeistaczać się w supermana. Zapisał się na siłownię, zaczął jeść warzywa, których dotąd nie znosił. – W końcu dba o zdrowie – pomyślała Justyna. Ale gdy kupił sobie markowe jeansy i trampki, a na ręce zawiązał sznurkową bransoletę, zaniepokoiła się. – Czy on mnie z kimś zdradza? – pomyślała.

Być może twój mąż też przechodzi kryzys wieku średniego i nie wiesz, jak sobie z tym radzić?

Nie lekceważ jego zachowania. Nawet jeśli twój partner zaczyna zachowywać się groteskowo, musisz wiedzieć, że kryje się za tym głęboki strach przed przemijaniem i śmiercią. Psychologowie nazywają to „kryzysem połowy życia” – jest to czas podsumowań i obaw przed przejściem w kolejny etap życiowy. W odpowiedzi na ten strach wielu mężczyzn w wieku ok. 40-50 lat przewartościowuje życie. Zmienia je diametralnie, próbując zatrzymać młodość, albo po chwilowej burzy wraca do równowagi.

Reklama

Uzbrój się w cierpliwość. Przygotuj się na wahania nastrojów swojego partnera – od euforii po depresje i jego coraz „ciekawsze” pomysły na życie. Może jednak coś ci się spodoba? Podróż w nieznane albo spływ kajakiem? Zrealizuj marzenia wraz z mężem. Nie dość, że oboje będziecie mieć z tego frajdę, to wspólne przeżywanie ekscytujących wydarzeń zbliży was do siebie.

Nie odpychaj go od siebie. Nie wyśmiewaj jego zachowań. Zamiast kąśliwie komentować jego „żałosne próby zatrzymania czasu” – przemilcz je albo znajdź w nich coś, co możesz pochwalić. Powiedz np. że świetnie wygląda w sportowej bluzie syna, ale lubisz go też w tym granatowym swetrze, który kupiliście przed świętami, a szpakowate włosy są bardzo sexy. Zapewniaj go, że wciąż ci się podoba taki, jaki jest.

Pamiętaj o... konkurencji. Zadbaj o swój atrakcyjny wygląd. Dla mężczyzny, wzrokowca, starzejąca się partnerka może być lustrem, w którym on nie chce się przeglądać. Idź do fryzjera, zrób manicure, kup nową sukienkę. Zrób to nie tylko dla niego, także dla siebie – od razu lepiej się poczujesz. Zaskocz go, zainicjuj zbliżenie, niech poczuje, że wciąż jesteście atrakcyjni dla siebie. To uchroni wasz związek przed młodszymi konkurentkami.

Andropauza sławnych

Marcin Daniec: Jego pierwsza miłość? – Mamusia! – zdecydowanie odpowiadał 54-letni satyryk. Ale największa to jego druga żona, młodsza o 20 lat Dominika. Jak sam tłumaczył, taka różnica wieku uchroniła go od kryzysu wieku średniego. – W wieku 50 lat po raz drugi zostałem ojcem. Nie było miejsca na kryzys, tylko radość! – puentuje młody duchem tata.

Sean Connery: Najprzystojniejszy przedstawiciel Szkocji od 1975 roku jest żonaty z Micheline Roquebrune. W dniu ślubu miał 45 lat. Są razem od 40 lat. Uchodzą za niezwykle dobrane małżeństwo. Gdzie tkwi ich sekret? Niewykluczone, że małżonkę gwiazdora po prostu ominął jego kryzys wieku średniego. Tajemnicą poliszynela jest bowiem to, że wcześniej aktor prowadził bujne życie towarzyskie.

Na żywo 22/2011

Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: związek | psychologia | kryzys wieku średniego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy