Reklama

Ale jazda!

W czasie godzinnej wycieczki rowerowej spalasz tyle kalorii, ile zawiera duże śniadanie.

Przy okazji modelujesz mięśnie ud, wysmuklasz łydki i rzeźbisz pośladki.

Nawet jeśli wybierasz się na przejażdżkę do lasu, dokładnie nasmaruj ciało filtrem UV. Dodatkową porcję kosmetyku nanieś na dłonie (chyba że jeździsz w rękawiczkach kolarskich).

Podczas ostrej jazdy na rowerze więcej się pocisz. To naturalne i potrzebne do utrzymania stałej temperatury ciała. W ten sposób organizm pozbywa się toksyn, a oczyszczona skóra jest dzięki temu gładsza i nabiera zdrowego kolorytu.

W normalnych warunkach produkujemy ok. 800 ml potu na dobę. Jednak w upalne dni organizm chłodząc ciało, zużywa nawet kilka litrów wody. W tym przypadku najlepiej sięgnąć po antyperspirant, który oprócz substancji redukujących ilość drobnoustrojów na skórze, zawiera także związki zmniejszające potliwość.

Reklama

Nie należy wierzyć obiegowym opiniom, że zaburzają one termoregulację ciała. Gruczoły potowe pod pachami stanowią niewielki ułamek wszystkich znajdujących się na ciele, więc nie ma takich obaw.

- Po zakończeniu ćwiczeń obowiązkowo zmywamy ze skóry resztki potu, a wraz z nimi nadmiar soli. W przeciwnym razie osoby ze skłonnością do wyprysków mogą zaobserwować nasilenie zmian trądzikowych - przestrzega dr Joanna Magdziarz-Orlitz.

Tekst pochodzi z magazynu

PANI
Dowiedz się więcej na temat: Fitness
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy