Reklama

Czarny kolor jeszcze nigdy nie był tak czarny

Od pewnego czasu czerń na dobre wkroczyła do naszych wnętrz. Co zrobić, gdy marzymy o kolejnym czarnym dodatku, ale sklepy nie oferują nic interesującego? Poznaj nową farbę Black 2.0 marki Stuart Semple.

Od pewnego czasu czerń na dobre wkroczyła do naszych wnętrz. Co zrobić, gdy marzymy o kolejnym czarnym dodatku, ale sklepy nie oferują nic interesującego? Poznaj nową farbę Black 2.0 marki Stuart Semple.

O taki kolor walczono od lat - prawdziwie czarna farba, która nie zostawia szarawych plam, jest trwała i ma mocny, wyraźny pigment. Brytyjski artysta Stuart Semple ma już za sobą kolor Black 1.0 - wyraźnie czarny, ale nie tak matowy i głęboki, jak jego najnowsza wersja. Sam artysta określa swój produkt mianem "najczarniejszego z czarnych". Farba ma właściwości anty-odblaskowe i intensywnie matujące, dzięki czemu każdy pokryty nią przedmiot wygląda jak ogromna, ciemna plama.

Co ciekawe produkt nie należy do najdroższych. Butelka o pojemności 150 ml kosztuje niewiele ponad 60 złotych. Jak możesz jej użyć w swoim wnętrzu? Pomaluj na czarno ramy obrazów czy zdjęć na ścianach, nóżki od ulubionego stolika nocnego czy uchwyty w łazienkowych szafkach.

Reklama

Wszystkie niewielkie elementy w kolorze głębokiej czerni nadadzą wnętrzom charakteru i nuty ekstrawagancji. Jeśli nie jesteś fanką tak ciemnych kolorów, możesz wykorzystać ten kolor przy pracach plastycznych dla swoich dzieci czy wykonywaniu decoupage’u. Efekt wow murowany!

Ewelina Willmann

Zobacz także:

Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama