Fiołki i bratki
Żywe barwy królujące na pokazach mody stały się dominujące także w proponowanych przez wizażystów makijażach na jesień.
Cienie od jagodowych po ciemne, soczyste śliwkowe robią furorę! Dostojny fiolet sprawdzi się w makijażu na co dzień.
Nie należysz do ognistych brunetek? Nie obawiaj się, że makijaż w takiej tonacji jest dla ciebie za mocny. Blondynki też wyglądają w nim dobrze.
Śmiało maluj powieki fioletowym cieniem, jeśli masz niebieskie albo zielone oczy. W innym przypadku fiolet możesz łączyć z jaśniejszym cieniem, np. zgaszonym złotem czy liliowym. Wtedy jaśniejszy cień nanoś w wewnętrznych kącikach oczu, fiolet na zewnątrz.
Mocniejsze, głębokie fiolety świetnie nadają się do wykonania wieczorowego smoky eyes. Ciemnofioletowym cieniem (lub kredką) obrysuj kontury oczu, a na górną, ruchomą część powieki połóż intensywny, lekko połyskujący fiolet i połącz ze sobą te odcienie. Delikatnie je rozetrzyj, aż do uzyskania efektu smoky eyes.
Przy mocnym makijażu oczu dwukrotnie umaluj rzęsy. Na usta nałóż śliwkowy, lekko opalizujący błyszczyk.
Jasne odcienie niebieskiego uspokajają, lazurowe i turkusowe odmładzają i dodają świeżości. Taki makijaż pasuje blondynkom i brunetkom.
W wersji codziennej, gdy chcesz jedynie delikatnie wprowadzić niebieski akcent, odrobinę cienia w tym kolorze nałóż w zewnętrznych kącikach oczu. Resztę powieki umaluj stonowanym cieniem, np. szarym lub srebrnym (ale matowym). l Na imprezę czy na wieczór świetne będą mocniejsze indygo czy granat. Wtedy do cieni w tonacji blue dobierz błyszczącą, intensywną kredkę lub eyelinerem zrób cienką kobaltową kreskę wzdłuż górnej powieki.
Niebieskie cienie możesz też łączyć z kolorem pistacji czy różowym. A na specjalne okazje użyj niebieskiej maskary. Usta delikatnie zaznacz jasną szminką, aby niebieski makijaż oczu nie został przyćmiony.