Reklama

Gorący trend na minidomy

Small Project Awards to wydarzenie, które przyciąga młodych architektów z całego świata. Celem konkursu jest m.in wyłonienie najciekawszego projektu w skali mini. Skąd ten pomysł?

Zainteresowanie minidomami rośnie na całym świecie. Dlatego architekci robią wszytko, aby na powierzchni do 50 metrów kwadratowych zastosować funkcjonalne rozwiązania dla przyszłych mieszkańców. Do tego dochodzi jeszcze argument ekonomiczny. Takie domy są tańsze w chwili zakupu i podczas eksploatacji, co jest obecnie kluczowe dla nabywców. 

Rywalizacja podczas ostatniej edycji konkursu, podzielonego na trzy kategorie, była zacięta. Po burzliwych obradach wyłoniono zwycięzców. Wśród nich uwagę przykuwa projekt, który wygrał w kubaturach nieprzekraczających 465 metrów kwadratowych. Mowa o pracowni BIG, która zaproponowała innowacyjne rozwiązanie domku letniskowego o nazwie A45.

Reklama

Obiekt ma zaledwie 17 metrów kwadratowych i na tej przestrzeni udało się architektom wpasować wszystko, co jest potrzebne do funkcjonowania. Charakterystyczny, stożkowy dach jest zaprojektowany pod kątem 45 stopni. Na razie obiekt można podziwiać w lesie pod Nowym Jorkiem.

***

#POMAGAMINTERIA

Pięć rodzin, pięć dni i piętnaście wymagających treningów. Obóz Muay Thai, którego pierwsza edycja odbyła się w zeszłym roku, jest szansą dla młodzieży w spektrum autyzmu na poznanie smaku zdrowej rywalizacji, wygranej, a czasem także porażki. Jak mówią organizatorzy: "To, że nasi podopieczni nie utrzymują kontaktu wzrokowego z rozmówcą, nie znaczy, że nie mają nic do powiedzenia. Sport uczy nas szacunku do siebie i każdego rywala. Jeśli tego nie zrozumiesz, oddalasz się od mety". Organizacja tegorocznej edycji wciąż stoi pod znakiem zapytania, jednak dzięki ludziom dobrej woli szanse na wyjazd z każdym dniem rosną. I ty możesz pomóc! Sprawdź szczegóły! 


Zobacz także:


Styl.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy