Reklama

Wybierz kosmeceutyki!

To nie przybysze z kosmosu, tylko preparaty do pielęgnacji skóry przeznaczone do zadań specjalnych. Warto po nie sięgnąć zwłaszcza wtedy, gdy twoja skóra potrzebuje dodatkowego wsparcia!

Zamiast botoksu... krem

Kto powiedział, że aby zachować młodzieńczy wygląd trzeba ostrzykiwać twarz botoksem, stosować "wampirzy lifting", lub regularnie używać wypełniaczy zmarszczek? Ciągle czytasz o inwazyjnych zabiegach pielęgnacyjnych, dostępnych w najlepszych salonach kosmetycznych.

Chcesz zadbać o siebie, ale... jednocześnie odstrasza cię widok nienaturalnie odmłodzonych twarzy wielu gwiazd, które po serii zabiegów nie mogą dziś nawet się uśmiechnąć... Chcesz uniknąć efektu "lwiej maski", a jednocześnie marzysz o młodszej cerze? Na szczęście pomogą ci w tym preparaty do zadań specjalnych - kosmeceutyki!

Reklama

Siła pielęgnacji

Serca wielu gwiazd stawiających na "natural look" od niedawna podbijają kosmeceutyki. To specjalne preparaty o podwójnym działaniu kosmetyku oraz preparatu leczniczego. Często są uzupełnieniem kuracji gabinetowej, jednak z powodzeniem można stosować je samodzielnie!

Kremy do zadań specjalnych mają bogaty skład oraz zawierają zwiększone stężenie substancji pobudzających procesy samoodnowy w skórze. Kosmeceutyki pielęgnują skórę, odżywiają, regenerują i stymulują do odmładzania.

Poza tym, preparaty powstrzymują procesy starzenia. Najlepiej wybierać kremy zawierające w swym składzie peptydy, retinol czy antyoksydanty. Taki zestaw składników to ogromna dawka aktywnych substancji!

Samoodnowa

Kiedy sięgnąć po kosmeceutyki? Delikatniejsze preparaty można stosować już po 30. roku życia, gdy procesy starzenia skóry zaczynają się uwidaczniać i pojawiają się pierwsze zmarszczki. Pamiętajmy również, że stres, zanieczyszczenie środowiska czy nieodpowiednia dieta sprawiają, że procesy wiotczenia skóry są dodatkowo przyspieszone.

Odpowiednio dobrane preparaty pomogą nam jednak stymulować naturalną odnowę skóry i dłużej cieszyć się młodym wyglądem. A to wszystko bez konieczności poddawania się bolesnym i nieprzyjemnym zabiegom medycyny estetycznej!

Joanna Bielas

 

 

MWMedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy