Reklama

6 mitów na temat cholesterolu

Jest niezbędny każdej komórce ciała. Dlaczego więc tak się go boimy?

Cholesterol bierze m.in. udział w wytwarzaniu hormonów płciowych oraz witaminy D. Uczestniczy w produkcji kwasów żółciowych i trawieniu pokarmów. Potrzebuje go do pracy nasz mózg. Wieloletnie badania prowadzone w ośrodkach naukowych m.in. w USA i Wielkiej Brytanii, zarówno wśród osób zdrowych, jak i po zawale, dowodzą, że niektóre z naszych sądów na temat cholesterolu muszą ulec zmianie.

Nie zawsze prawdą jest, że:

1. Wysoki poziom cholesterolu grozi zawałem. Wyniki badań prowadzonych pod auspicjami WHO (Projekt MONICA) przeczą tej tezie. Ponad 80 proc. zawałów serca odnotowano u osób z prawidłowym stężeniem cholesterolu. Największe ryzyko zawału występuje u osób z cukrzycą typu 2., nadciśnieniem tętniczym, cierpiących na bezdech senny. Przyczyną zawałów jest też palenie papierosów.

Reklama

2. Normą dla każdego jest 190 mg/dl. Nie jest to prawdą, normę tę ustalono dla ludzi bez zdiagnozowanych problemów kardiologicznych. Bardziej restrykcyjne normy dotyczą pacjentów po przebytym już zawale serca, udarze mózgu, chorujących na cukrzycę i nadciśnienie. Szczególnie istotne jest u tych osób obniżenie stężenia złego cholesterolu LDL. Polscy badacze zalecają chorym po zawale obniżenie frakcji LDL do poniżej 70 mg/dl. To samo odnosi się do diabetyków z niewydolnością nerek. Jeśli natomiast cierpisz na nadciśnienie powyżej 180/110 mm Hg, cholesterol LDL we krwi nie powinien przekraczać 100 mg/dl.

3. Najważniejsze jest zbadanie cholesterolu LDL. Równie ważne jest stężenie trójglicerydów we krwi. Nie powinno przekraczać 200 mg/dl. Zbyt wysokie zwiększa ryzyko stanów zapalnych i miażdżycy naczyń krwionośnych, co oznacza realne zagrożenie zawałem serca, udarem i alzheimerem. Oprócz trójglicerydów ważny jest też poziom homocysteiny, zwiększającej krzepliwość krwi i działającej prozapalnie (gdy jest jej zbyt dużo, uszkadza nabłonek tętnic).

4. O ilości cholesterolu we krwi decyduje to, co jemy. Tylko 30 proc. cholesterolu pochodzi z żywności, 70 proc. organizm produkuje sam. Na jego stężenie we krwi decydujący wpływ ma prawidłowa praca wątroby. Gdy poziom cholesterolu jest wysoki (np. u seniora ponad 250 mg/dl), skontroluj jej stan. Zrób badanie krwi na transaminazy oraz USG jamy brzusznej.

5. Dieta niskotłuszczowa, drastycznie obniżająca cholesterol, jest zdrowa. Tak nie jest, bo gdy jego stężenie we krwi gwałtownie spada, wywołuje to w organizmie niebezpieczny stres oksydacyjny. Dochodzi wówczas do niedoboru przeciwutleniających witamin A, E, C  i D, co w efekcie prowadzi do wzrostu stężenia złego cholesterolu LDL, a spadku dobrego HDL.

6. Gdy poziom cholesterolu jest zbyt wysoki, trzeba zażywać statyny. Zanim się na to zdecydujesz, wypróbuj metody mniej obciążające organizm, np. magnez. Pierwiastek ten blokuje aktywność enzymu HMG-CoA, biorącego udział w produkcji cholesterolu, działa zatem tak jak statyny. Gdy poziom magnezu w organizmie spada, wzrasta stężenie cholesterolu. Zażywaj magnez 3 razy dziennie (100 mg w tabletce, mniejsza dawka lepiej się wchłania) i po 6 tygodniach ponownie zbadaj cholesterol. Ważna jest też witamina B12 - zaleca się przyjmowanie 500 mg dwa razy w tygodniu, najlepiej podjęzykowo.


Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy