Reklama

Biologiczna tajna broń

Czy wiesz, że sielsko-anielskie ziółka na parapecie mogą być zasiekami nie do przebycia dla wroga? Nie mówiąc o tym, że możesz je jeść na zdrowie!

Ledwo zaczyna się robić ciepło i pięknie, natychmiast insekty robią wszystko, żeby nam to zepsuć. Komary, muchy, meszki, osy potrafią uprzykrzyć życie. Nie dość, że kąsają, to jeszcze roznoszą choroby! Od zwykłej muchy można się zarazić salmonellą, czerwonką, durem brzusznym lub tyfusem.

Z kolei ugryzienie komara, podobnie jak kleszcza, może skutkować boreliozą! A kontakt z meszką - skończyć się silną reakcją alergiczną. Na szczęście jest prosty, naturalny i praktyczny sposób na to, by owady trzymać na dystans. Uchronią przed nimi zioła - insekty nie cierpią silnych olejków eterycznych.

Reklama

Jakich ziół nie lubią owady?

Na początek kup kilka doniczek bazylii. Znajdzie zastosowanie nie tylko w kuchni! Piękny zapach tego ziela przegoni komary, muszki owocówki i mole. A wybierając się na wieczorny spacer, możesz zgnieść w palcach kilka listków i natrzeć nimi skórę - owady będą cię omijać.

Elegancki, choć trochę staromodny zapach lawendy jest nie do zniesienia dla komarów i pająków. Wysiej ją w doniczkach na balkonie, a robactwo będzie go omijać szerokim łukiem. Możesz też powiesić w kątach gałązki do ususzenia, albo wstawić do glinianego wazonu pachnący suchy bukiet.

Tymianek, rozmaryn i mięta pieprzowa pomogą, jeżeli zlatują ci się do domu muszki owocówki czy pszczoły i osy. Warto hodować świeże zioła w doniczkach: i tak je wykorzystasz do doprawiania dań (a także do letnich drinków).

Ale i suszone zioła możesz wykorzystać przeciwko bzyczącym intruzom! Spal garść suszu i okadź mieszkanie.

Z kolei odwaru przelanego do atomizera możesz używać jako naturalnego spryskiwacza na skórę przed każdym wyjściem z domu. Nawet jeśli nie masz miejsca na hodowanie ziół, nic straconego. Zaopatrz się w olejki do aromaterapii o zapachu ziół. Zmieszaj kilka kropli z odrobiną oliwy z oliwek, a uzyskasz naturalny preparat do nacierania ciała. Możesz też takim olejkiem delikatnie kropić apaszkę lub mankiety bluzki.

Odstrasz komary zapachem skóry!

Każdego dnia zjadaj ząbek czosnku. Twój pot nabierze szczególnego zapachu - niewyczuwalnego dla ludzi, ale drażniącego dla owadów. Są i tacy, którzy nacierają skórę zmiażdżonymi ząbkami czosnku... Zażywaj też witaminę B12. Po niej skóra nabiera specyficznego zapachu, odstręczającego dla gotowych nas gryźć.

AGNIESZKA PACUŁA

Twoje Imperium
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama