Reklama

Jak dbać o zęby dietą?

Cytrusy mogą uszkadzać szkliwo, zielona herbata powoduje osad na zębach, jogurt naturalny wpływa korzystnie na florę jamy ustnej, a olej kokosowy hamuje rozwój próchnicy. Co zatem warto jeść, a czego unikać, aby zęby były zdrowe?

Uwaga na cytrusy


Gdy sięgamy po owoce, zwłaszcza cytrusy, musimy pamiętać, że po ich zjedzeniu szkliwo ulega demineralizacji. Nazywa się to kwasową erozją szkliwa, co zwiększa ryzyko jego mechanicznego uszkodzenia podczas szczotkowania zębów. - Nie odradzamy cytrusów - mówi Roman Borczyk, stomatolog z katowickiej kliniki implantologii i stomatologii estetycznej. - Są ważnym źródłem witaminy C. Jednak należy pamiętać, aby po ich zjedzeniu odczekać minimum pół godziny zanim umyjemy zęby. Dodatkowo warto przed myciem zębów przepłukać usta wodą.

Skórka od banana wybieli zęby lepiej niż najdroższa pasta!

Reklama

Innymi owocami, na które musimy zwrócić uwagę, są te, które mają drobne pestki np. truskawki. Negatywnie wpływają one na dziąsła, powodując ich drobne uszkodzenia. Zalegające pestki w szczelinach miedzyzębowych utrudniają oczyszczanie zębów śliną. Dlatego warto pamiętać o stosowaniu nitek dentystycznych.

Mniej cukru


Próchnica jest najczęściej konsekwencją nadmiaru słodyczy w diecie, zwłaszcza tych, które oblepiają zęby, jak np. krówki, żelki czy batoniki. Im później umyjemy zęby po ich zjedzeniu, tym więcej bakterii skorzysta z cukrowej pożywki i rozwinie się, produkując szkodliwe kwasy.

Zdarza się, że mając ochotę na coś słodkiego, zastępujemy kaloryczne i niezdrowe słodycze suszonymi owocami. I choć są zdecydowanie zdrowsze dla organizmu, to jednak dla zębów już nie. Suszenie owoców powoduje, że wzrasta w nich stężenie cukrów, a dodatkowo, owoce są lepkie i z łatwością przyklejają się do powierzchni zębów. Ważne! Jedynym cukrem, który nie szkodzi naszym zębom jest naturalny cukier brzozowy, ksylitol. Ma wręcz działanie przeciwpróchnicze.

Zgubne fast foody


Chipsy, popcorn czy hamburgery też nie służą zębom. Oblepiają je, przez co utrudniają naturalnie ich obmywanie przez ślinę. W konsekwencji w szczelinach i przestrzeniach międzyzębowych rozwijają się szkodliwe bakterie.

Więcej jajek i nabiału


Jest jednak wiele produktów, które mają zbawienny wpływ na zęby. Należą do nich m.in. jajka, które są źródłem pierwiastków, takich jak magnez, żelazo, jod i wapń. Szczególnie ten ostatni odgrywa istotną rolę w prawidłowym budowaniu kośćca zębów. Bogaty w wapń jest również żółty ser. Warto też sięgnąć po masło. Zawiera ono tłuszcze, które wpływają na przyswajanie witamin, np. witaminy D.

Podczas zakupów, do sklepowego koszyka koniecznie trzeba włożyć jogurt naturalny. Wpływa korzystnie na florę bakteryjną przewodu pokarmowego, w tym na florę jamy ustnej. Jest to istotne, gdyż może to zapobiec ryzyku zakażeń grzybiczych. Jest to też naturalna bariera przed szkodliwymi bakteriami.

Ponadto jogurt naturalny jest bogatym źródłem wapnia. Podobnie jest w przypadku ryb, zwłaszcza morskich. Są one także źródłem białka, które korzystnie wpływa na zęby. Ryby mają również dużo witaminy D, od której w dużym stopniu zależy prawidłowa gospodarka wapniowo - fosforowa. Ta z kolei odpowiedzialna jest za twardość zębów.

Rozwój próchnicy hamuje też olej kokosowy. Badania wskazują, że może on powstrzymywać również rozwój drożdży, które odpowiedzialne są za zakażenia błony śluzowej jamy ustnej. Pijmy też dużo wody. To bardzo dobry sposób, nie tylko na oczyszczenie całego organizmu, ale też na wypłukanie bakterii i resztek pożywienia z powierzchni zębów.

Więcej w serwisie:

Gładkie stopy bez tarki. Prosty krem za mniej niż złotówkę!

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: dieta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy