Reklama

Kleszcze atakują

Czyhają na nas nawet w ogródku i na działce, ale można się przed nimi bronić.

Dawniej był to początek maja, teraz - kwiecień, a nawet koniec marca można uznać za początek "sezonu na kleszcze". Te małe pajęczaki uaktywniają się, gdy temperatura gleby przekroczy 5ºC.

I wcale nie trzeba wyjeżdżać do lasu, aby się na nie natknąć. Kleszcze żyją w trawie lub na krzewach. Ich ulubionym miejscem jest obszar wzdłuż ścieżek, a także parki miejskie lub osiedlowe place zabaw, a nawet przydomowe ogrody jeśli znajduje się tam dużo krzewów. Kleszcze można też znaleźć... na strychu, na którym mieszkają gołębie przenoszące jeden z gatunków pajęczaków.

Reklama

 

Dlaczego są groźne?

Kleszcze przenoszą wiele różnych chorób. Niektóre są groźne tylko dla zwierząt, ale dwie stanowią niebezpieczeństwo także dla ludzi. Są to odkleszczowe zapalenie mózgu (OKZM) oraz borelioza.

Kiedy ukąsi cię zakażony kleszcz, wirus OKZM natychmiast przedostaje się do krwi. To od twojego układu odpornościowego zależy czy zachorujesz. Przed zachorowaniem chronią (przez 3 lata) szczepienia. Konieczne są 3 dawki - druga po miesiącu od pierwszej, trzecia - po roku (odporność rozwija się już po pierwszej dawce).     

Na boreliozę nie ma szczepionki. Ale wbrew powszechnej opinii wcale nie tak łatwo się nią zarazić. Zanim krętek dostanie się do krwi, musi minąć co najmniej doba. Dlatego tak ważne jest oglądanie ciała i szybkie usunięcie kleszcza, gdy go znajdziesz.

Ważne! Ryzyko zachorowania wynosi 0,3-1,5 proc. Oznacza to, że tylko jedna osoba na sto będzie miała boreliozę. Nie ma też sensu wysyłania usuniętego kleszcza na badanie genetyczne. Jeśli nawet okaże się, że jest zakażony, to nie znaczy, że krętki przedostały się do twojej krwi.

Rumień i co dalej?

 Jeśli znajdziesz na skórze kleszcza, nie panikuj. Wyciągnij go i spokojnie obserwuj organizm. Sprawdzaj, czy pojawia się rumień wędrujący - w miejscu wkłucia kleszcza, będzie po 1-3 tygodniach (czasem nawet po trzech miesiącach).

Typowy rumień wygląda jak plama i szybko się powiększa, wykazując przy tym przejaśnienie  w środku. Niekiedy rumień jest nietypowy - bez centralnego przejaśnienia lub o nieregularnym kształcie. Jeżeli się powiększa, należy go traktować jako rumień wędrujący. Jeśli pojawi się w czasie krótszym niż dwa dni od ukąszenia - nie jest to borelioza.      

Gdy zauważysz rumień - idź do lekarza i nie rób badań na własną rękę. Jeśli nie ma rumienia, ale masz takie objawy jak bóle głowy, mięśni, ogólne rozbicie, byłaś w miejscu, gdzie mógł cię ukłuć kleszcz - idź do lekarza. Dostaniesz skierowanie na badanie przeciwciał metodą ELISA. Jeśli wynik będzie dodatni bądź wątpliwy, niezbędne jest potwierdzenie obecności przeciwciał metodą Western-blot (WB).  

  Na podstawie rumienienia i badań lekarz na pewno nie będzie miał problemów z rozpoznaniem boreliozy. W leczeniu stosuje się  3 typy antybiotyków, indywidualnie dobiera je lekarz.

Tego nigdy nie rób

Nigdy nie smaruj kleszcza benzyną ani tłuszczem. Nie przypalaj, nie zgniataj. Tak potraktowany kleszcz zwymiotuje, a wraz z treścią jego układu pokarmowego do krwi mogą dostać się groźne krętki boreliozy.

Lepiej nie smarować kleszcza olejkiem miętowym. Pajęczak nie toleruje go - polany olejkiem w panice próbuje wydostać się  z miejsca, w które się wgryzł. Może wtedy zostawić więcej śliny z krętkami.

Kleszcza nie wykręcaj  - łatwo wtedy urwać  i pozostawić w ciele jego główkę.

***

#POMAGAMINTERIA

Inżynierowie wywodzący się z Politechniki Śląskiej prowadzą zrzutkę na bramy odkażające dla szpitali. Chcą postawić ich co najmniej dziesięć, uruchomili już działający prototyp. Możesz im pomóc i wesprzeć szpitale w walce z epidemią koronawirusa.

Sprawdź szczegóły >>

W ramach akcji naszego portalu #POMAGAMINTERIA łączymy tych, którzy potrzebują pomocy z tymi, którzy mogą jej udzielić. Znasz inicjatywę, która potrzebuje wsparcia? Masz możliwość pomagać, a nie wiesz komu? Wejdź na pomagam.interia.pl i wprawiaj z nami dobro w ruch!

Świat & Ludzie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy