Na ringu z trądzikiem
Przekroczyłaś trzydziestkę, a wciąż borykasz się z trądzikiem? Może zamiast szukać pomocy u dermatologa, powinnaś iść do ginekologa.
Przyczyną trądziku w wieku dorosłym są zaburzenia w wydzielaniu hormonów. U dziewcząt w okresie dojrzewania gwałtowny wzrost stężenia hormonów wydzielanych przez jajniki jest zjawiskiem naturalnym. Rośnie wówczas nie tylko produkcja estrogenów, ale również androgenów (męskich hormonów płciowych). Właśnie one sprzyjają nadaktywności gruczołów wytwarzających sebum i namnażaniu się w nim beztlenowców Propionibacterium Acnes.
U niektórych kobiet nadmiar męskich hormonów występuje również w dorosłym wieku. Gdy liczba grudek jest niewielka i nie dochodzi do ropnych wykwitów, pomóc mogą preparaty do stosowania miejscowego. Są to kremy zawierające nadtlenek benzoilu, pochodne witaminy A, w połączeniu z antybiotykami z grupy tetracyklin.
Ginekolog skieruje cię na badania krwi na poziom estrogenów, progesteronu i androgenów. Jeżeli analiza wykaże zbyt wysoki poziom androgenów, a za mało progesteronu, konieczne może być leczenie skojarzone - maści stosowane zewnętrznie i doustne leki hormonalne.
Jeśli mimo odpowiedniej pielęgnacji cery problem się nasila, nie zwlekaj! Szukaj pomocy u ginekologa lub endokrynologa. Jeśli trądzik jest nasilony, często doprowadza do trwałych oszpeceń w postaci blizn, zwłaszcza na twarzy czy plecach. Można je zlikwidować w gabinecie medycyny estetycznej lub u kosmetyczki.
Laser. Kilka seansów naświetlań powoduje stopniowe zanikanie blizn.
Ultradźwięki. Metodę często wykorzystuje się w połączeniu ze światłem lasera.
Fale radiowe. Prąd o określonym natężeniu rozgrzewa, zwiększa produkcję kolagenu i stymuluje odbudowę komórek.
Kriolift. To oddziaływanie zimnem na blizny potrądzikowe, efektem jest zmniejszanie się blizn.
Do pielęgnacji twarzy i dekoltu używaj tylko specjalnych preparatów przeznaczonych dla cery ze skłonnością do trądziku (zawierają cynk i tlenek glinu).
Uważaj na kosmetyki! Nie używaj ciężkiego podkładu zatykającego pory. Ogranicz środki upiększające.
Nie przesadzaj z opalaniem. Pamiętaj, że słońce działa stymulująco na gruczoły produkujące sebum.
Zwiększ w jadłospisie ilość produktów zawierających kwasy omega-3 i cynk (jedz ryby, orzechy, nasiona dyni, oleje roślinne).
