Reklama

Pamiętaj: Pij!

W takie upały o odwodnienie bardzo łatwo. A to poważne zagrożenie dla serca!

Osiem szklanek płynów to dzienna norma, ale nie teraz! Gdy jest tak gorąco, wody potrzebujesz jeszcze więcej. Podczas upałów pij nawet trzy litry płynów każdego dnia.

Czytaj etykiety! Jaka woda jest dla ciebie?

Jeśli cierpisz na dolegliwości przewodu pokarmowego, np. nadkwasotę czy chorobę wrzodową jelit, omijaj szerokim łukiem wodę z dużą zawartością dwutlenku węgla - wybieraj niegazowaną. 

Gdy masz nadciśnienie tętnicze, pij wodę o wyższym stężeniu potasu, za to unikaj z wysoką zawartością sodu.

Jeżeli dokucza ci kamica nerkowa, nie kupuj wody o wysokiej zawartości wapnia! Za to przy osteoporozie właśnie taka będzie dla ciebie najodpowiedniejsza!

Reklama

A co, jeśli woda  ci nie smakuje... 

Jeśli nie lubisz wody, dodaj do niej choćby plasterek świeżego ogórka dla zapachu. Będzie bardziej orzeźwiająca.

Możesz wodę uzupełniać sokami warzywnymi i owocowymi (niesłodzonymi) lub herbatami ziołowymi. Nie tylko miętową - bardzo smaczne są z dzikiej róży lub hibiskusa. 

Pamiętaj, że nawadnia nie tylko wypity napój. Do owych trzech litrów obowiązkowej normy wlicza się też wodę obecną np. w zupie i w surowych warzywach i owocach. Najbogatsze w wodę są ogórki, pomidory, rzodkiewki, seler naciowy, cukinia, szpinak, arbuz, truskawki, grejpfruty.

Woda to 70% ciebie

Już utrata 2 proc. masy ciała z odwodnienia daje objawy: bóle głowy, zmęczenie, ciemny mocz, omdlenia.

Ponad 10 proc. oznacza trwałe uszkodzenie organów, a ponad  15 proc. - śmiertelne.

Twoje Imperium
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy