Wystarczy uścisk dłoni, aby się tego nabawić
Kurzajki, brodawki i czyraki powodują bakterie i wirusy, dlatego tak łatwo się nimi zarazić. Nie da się niestety ustrzec przed zarażeniem, ale jeśli problem już się pojawił, można sobie z nim szybko poradzić.
Sięgnij po sok z glistnika jaskółczego ziela. Wystarczy, że złamiesz łodygę, a skapujący sok wyciśniesz na nieestetyczną zmianę i przytkniesz do niej wacik - zabieg powtarzaj kilka razy dziennie. Kurzajka będzie schnąć, aż w końcu odpadnie. Glistnik w doniczce możesz kupić w sklepie ogrodniczym, ale to popularna roślina, sprawdź, czy nie rośnie gdzieś w pobliżu.
Takie samo działanie wykazuje sok z mniszka lekarskiego. Kupisz go w sklepie ekologicznym za ok. 20 zł za 500 ml. Z pomocą przyjdzie ci też witamina C. Rozgnieć jedną tabletkę, zalej kropelką wody, by powstała papka i rozprowadź po kurzajce.
Rozgnieć ząbek, przyłóż do brodawki i zalep plastrem. Powtarzaj tę czynność przez 10 dni. Czosnek wysuszy brodawkę i sprawi, że sama odpadnie od skóry. Jeśli po narośli zostanie blizna, możesz użyć plasterka cebuli. Warzywo to bowiem wykazuje działanie rozjaśniające.
To nic innego jak zapalenie mieszków włosowych. Sięgnij po olejek rycynowy, z czarnuszki lub herbaciany. Smarowanie czyraków olejkami przyspieszy ich pękanie i zmniejszy stan zapalny. Olejki kupisz w sklepie ekologicznym lub zielarskim. Koszt to ok. 10 zł.
Brodawki i kurzajki, gdy już się raz pojawią, lubią wracać. Aby temu zapobiec, dezynfekuj nawet drobne skaleczenia, otarcia czy zadrapania. I nie chodź z nimi na basen, do sauny czy do klubów fitness. Osuszaj stopy po myciu, a szczególnie dokładnie przestrzenie między palcami.
Zobacz także: