Kobieta, mężczyzna, dziecko i reszta świata
Nasze życie zmienia się bardzo w pewnych sytuacjach, życie niektórych kobiet staje na głowie kiedy pojawia się dziecko, wtedy mamy więcej przemyśleń, tak było ze mną, mój życiowy fikołek zaczął się 6 tyg temu, kiedy pojawiła się mała księżniczka.
Czasami zastanawiam się czy wszyscy tak mają, czy tylko ja, cieszę się, że młoda się pojawiła na świecie, ale im dalej w las tym więcej drzew i schodów.. no właśnie. Niby wszystko fajnie, ale dziecko sprawia, że zaczyna brakować nam czasu na nas.. na nasze małe przyjemności. na nas... dzieci faktycznie zajmują cały świat..Dochodzę do wniosku, że mamy za mało czasu, który spędzamy ze sobą żeby się kłócić... mój facet powiedział, że kobiety zmieniają się gdy pojawia się dziecko.. tylko czy na pewno kobiety? Prawda leży pośrodku. Czasami kobiety są zazdrosne o dzieci.. dlaczego tak jest może dlatego, że faceci nie potrafią dzielić swoich uczuć, między dwie istoty... i tu pojawia się jeszcze jedna istota... treściowa... więc rozdarcie między królową, księżną a księżniczką... wydaje się, że nie jest to zdrowe podejście i faktycznie tak jest. kiedy wchodzi się do pomieszczenia gdzie znajdują się wszystkie trzy atmosfera jest ciężka, a najgorzej chyba czuje się facet.
No cóż jedynym możliwym wyjściem z sytuacji jest nie prowokowanie takich spotkań ale, czy to możliwe? Ale co z dzieckiem, kobietą i mężczyzną.. jako młoda mama muszę znajdować czas na wszystko, na dziecko, gotowanie, sprzątanie, zakupy, itd. a mężczyźni, jest troszkę na okrętkę tzn, faceci i dzieci to dzieci i dzieci, bez innych rzeczy. Mój facet twierdzi, że się czepiam, ale faktycznie jest tak, że kobieta powinna mieć 12 rąk, i trzymać je wszystkie na pulsie, co prawda nie we wszystkich przypadkach, a mężczyzna jak zajmuje się jednym to zajmuje się tylko tym jednym, czy nie da się tego zmienić, może i tak, ale to siedzi w nim samym, i dopóki sam mężczyzna nie będzie chciał się zmienić to niestety nie ma opcji na to, żeby zmieniła go kobieta nie w tym temacie.
Możemy próbować zmienić styl ubierania, jedzenie, przyzwyczajenia, ale w tym temacie jesteśmy bezradne. ale jest jeszcze nadzieja, faceci stają się bardziej zniewieściali, gdzieś wyczytałam, że to przez brak męskich wyzwań, skoro tak, to niech wyzwaniem będzie, to co kobieta ze świeżo urodzonym dzieckiem na ogół musi robić sama. Wszystkie te obowiązki mogą być ciekawie :) Kobitki a może spróbować nakłonić naszych mężczyzn do takich przewrotów? Zobaczymy.
