Reklama

Moja ulubiona kobieca postac literacka.

Moją ulubioną kobieca postacią literacką jest Antygona, tytułowa bohaterka tragedii Sofoklesa.  Jest ona przedstawiona jako młoda, piękna dziewczyna. Spotkało ją duże nieszczęście – straciła rodziców i braci w bratobójczej walce. Narażając się władcy, postanawia pogrzebać brata – nie zważa na konsekwencje czynu zabronionego przez króla. Dla niej ważniejsze jest wypełnienie moralnego obowiązku niż poddanie się woli tyrana, co by było z pewnością najwygodniejszym rozwiązaniem, wybranym z pewnością na jej miejscu przez całe rzesze konformistów i oportunistów. Autor ukazuje ją  jako bardzo pobożną osobę, dla której tradycja i nakazy bogów są najważniejsze. Odwaga to jedna z jej głównych cech, uważa ona, że trzeba konsekwentnie bronić swych przekonań. Jest bardzo zdecydowana i nie uznaje żadnych kompromisów. Wie, jak ma postąpić i zna następstwa swojego czynu. Antygona Poświęciła swoje młode życie w obronie wartości, które powinny być najważniejsze, w tym przypadku honoru własnego brata. Uczy nas, że rodzina jest ważniejsza niż władca, a wypełnienie praw boskich ważniejsze ponad ludzkie.
Moim zdaniem postać Antygony jest godna uwagi przez swoja postawę i dorosłe zachowanie. Dziewczyna wykazała się niemałą odwagą, rozsądkiem i poświęceniem dla innej osoby.
W historii Antygony można dopatrzeć się wielu zawsze aktualnych, uniwersalnych, i bardzo pozytywnych zasad – np. że w życiu należy kierować się miłością, najwyższą wartością jest dobro człowieka czy że należy przestrzegać praw boskich. Mam świadomość, że heroiczna postawa prezentowana przez tę postać literacką nie jest w dzisiejszych czasach szczególnie doceniana, ale wiem, że niektórym potrafi zaimponować takie zachowanie. Antygona to postać literacka, która fascynuje, a jednocześnie inspiruje do bycia wiernym swym przekonaniom i ideałom. I to jest właśnie piękne!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy